Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gliwicka giełda samochodowa znalazła się na trasie średnicówki. Sprzedawcy wieszczą jej koniec

Redakcja
Sprzedawcy wieszczą koniec giełdy, urzędnicy wręcz przeciwnie - jej rozwój. Te dwie skrajne opinie dotyczą zmian jakie przejdzie gliwicka giełda samochodowa.

Co ja o tym sądzę? To będzie początek końca giełdy. Teraz układ jest przejrzysty dla klientów, wszystko jest blisko. A po zmianach? Mamy przenieść stoiska gdzieś dalej. Zanim ludzie się przyzwyczają minie pewnie z pół roku. Do tego czasu część z nas pewnie zbankrutuje - mówi Andrzej z Orzesza, który na giełdzie handluje od 1996 roku.

Jego opinia nie jest odosobniona. Podobne głosy słychać na większości stoisk Giełdy Samochodowej w Sośnicy. O co tyle hałasu?
Przez teren giełdy przebiegać będzie Drogowa Trasa Średnicowa. Inwestycja tego pokroju wymaga kompromisów. Urzędnicy uspokajają:
- Giełda nie zniknie. Zostanie tylko zreorganizowana.

Na czym ta reorganizacja ma polegać? Giełda uszczupli się o działki przeznaczone na budowę drogi. Jednak ubytek ten (i to z nawiązką) zrekompensują tereny, które do tej pory sąsiadowały z obiektem. Decyzją prezydenta Gliwic, Zygmunta Frankiewicza, zostały one przekazane Miejskiemu Zarządowi Usług Komunalnych i tym samym wejdą w skład giełdy.

Część stoisk będzie musiała się przenieść właśnie na nowe działki. I to właśnie nie podoba się sprzedawcom. Twierdzą, że bardziej "rozstrzelony" układ zniechęci lub wprowadzi klientów w zakłopotanie. To z kolei przełoży się oczywiście na zyski handlowców.

Jednak spotkani przez nas klienci aż tak czarnych scenariuszy nie piszą:
- Pewnie, że z początku będzie trochę dziwnie, ale wszystko się naturalnie ukształtuje. Nie sądzę, żeby ludzie nagle przestali tu przyjeżdżać z powodu zmiany układu stoisk. Ja z pewnością tak nie zrobię - mówi Paweł z Orzesza, który na gliwickiej giełdzie jest dwa razy w miesiącu.

O tym, że zmiany wyjdą giełdzie na dobre przekonują również urzędnicy:

- Przekazane działki zdecydowanie zwiększą powierzchnię giełdy. Takie rozwiązanie gwarantuje wszystkim dotychczasowym dzierżawcom kontynuowanie działalności, a nawet jej rozwój. Zwiększony teren działania to także szansa Dla nowych sprzedawców i korzyść dla jej klientów. Przestronne przejścia między stanowiskami handlowymi gwarantują większy komfort - czytamy w oświadczeniu MZUK-u.
Sprzedawcy przekonać się jednak nie dają. Przeciwnie, w reorganizacji widzą jeszcze jeden problem.

- Do 5 sierpnia mamy zostawić dotychczasowe parcele i przenieść się na nowe działki. Czyli gdzie? Nikt nam dokładnie nie powiedział, nie wskazał nowych miejsc. Wiemy tylko, że tu będzie droga, a mamy iść "gdzieś tam". Żadnych konkretów. To przecież jakiś absurd. Powinni przecież to jakoś przygotować - nie kryje zdenerwowania jeden ze sprzedawców, który na giełdzie handluje od ponad 20 lat. To miejsce jest głównym źródłem jego utrzymania.

- Wystarczyłoby, aby dotychczasowy dzierżawca zgłosił się do nas. Wówczas otrzyma w dzierżawę miejsce na nowych terenach. Wielu sprzedawców tak właśnie zrobiło i oni wiedzą, gdzie powinni się przenieść - mówi Iwona Kokowicz, rzecznik prasowy gliwickiego MZUK-u. - Nowa giełda będzie większa od obecnej, więc teren nie stanowi tu problemu. Miejsca starczy dla wszystkich - dodaje.

Pierwsze zmiany na Giełdzie Samochodowej przy ul. Kujawskiej zaobserwujemy już w pierwszych tygodniach sierpnia.

Z obecnych elementów giełdy lokalizacji nie zmieni jedynie sektor "Sprzedaż samochodów". Pozostanie on w tym samym miejscu, a dodatkowo staną w jego obrębie sprzedawcy samochodów małolitrażowych, dostawczych, motocykli oraz rowerów. Pozostałe sektory, a więc "Części samochodowe", "Targowisko" oraz "AGD i RTV" przeniosą się w inne miejsce. "Nowa giełda" będzie niejako "przecięta" przez DTŚ.

Co sądzicie o zmianach w organizacji Giełdy Samochodowej? Wyjdą na dobre czy może wręcz przeciwnie?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto