Nadchodzący miesiąc może być nerwowy dla kierowców poruszających się po gliwickich drogach. Trzeba się jednak kilka tygodni pomęczyć, by w zamian zyskać bezpieczne drogi.
Robotnicy po zimowej przerwie zaczęli remontować, bądź też prowadzą prace wykończeniowe na najbardziej newralgicznych trasach. I to nie tych osiedlowych, ale istotnych dla układu komunikacyjnego Śląska. Chodzi o węzeł Sośnica, gdzie krzyżuje się autostrada A4 i A1 oraz DK-88, na wysokości ulicy Portowej wraz z częścią mostu nad Kłodnicą.
Horror - tak kierowcy kwitują konieczność przemieszczania się tym odcinkiem. Fatalna nawierzchnia wymusiła już dawno stawianie tu słupków i zwężenia jezdni. Teraz z powodu remontu wyłączono z eksploatacji dwa pasy jezdni z Wrocławia do Bytomia. Chodzi o liczący około 130 metrów odcinek. Modernizacja do tanich nie należy - za całość miasto zapłaci ok. 300 tys. zł. Ruch teraz odbywa się w obydwie strony na pozostałej części drogi. To kontynuacja wcześniejszych prac, tyle że wówczas łatano "nitki" w odwrotnym kierunku. Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich, prace powinny się zakończyć do końca maja.
- Ekspertyza wykazała, że płyta głównego elementu mostu nie ma odpowiedniej izolacji. Naprawa obiektu polega na usunięciu tego poważnego mankamentu oraz wymianie nawierzchni z asfaltobetonu - informuje Arkadiusz Kasper z Przedsiębiorstwa Ulic i Mostów.
Od minionego poniedziałku z utrudnieniami muszą się też liczyć jadący autostradą A-4 na węźle Sośnica. Choć zasadnicza jego część została oddana do użytku kierowców w grudniu ubiegłego roku, to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiadała, że to nie koniec. Właśnie majowy termin podawano jako ten, kiedy przyjdzie czas na ostatnie prace kosmetyczne. Tyle, że powodują one spory galimatias na i tak niełatwym obiekcie. Dorota Marzyńska, rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA twierdzi, że nie dało się inaczej.
- Zakładane są liny na obiekcie pylonowym, zdejmowane jest też deskowanie. Obiekty zostaną pomalowane, a robotnicy uzupełnią oznakowanie poziome i pionowe - wylicza Marzyńska dodając, że również i te prace powinny się zakończyć do końca maja.
I tak, dla relacji Kraków - Wrocław ruch odbywa się w całości jezdnią zbiorczą (z zachowaniem dwóch pasów) wzdłuż autostrady A-4. Z kolei dla relacji Wrocław - Kraków prowadzony jest jezdnią zasadniczą po jednym pasie, a następnie jest przekierowywany na jezdnię przeciwległą.
Przez łącznice na węźle jeździ się bez zmian. Obsługiwane są też wszystkie dotychczasowe relacje drogowe.
W najbliższym czasie planowana jest przebudowa dwóch mostów: nad Kłodnicą i Kanałem Gliwickim w ciągu ul. Staromiejskiej. Obejmie ona naprawę uszkodzeń i wzmocnienie konstrukcji, wymianę wszystkich elementów wyposażenia, takich jak nawierzchnia jezdni i izolacji pomostu, chodników z gzymsami. W ramach przebudowy mosty zostaną poszerzone, podobnie jak i chodniki.
- Aby kierowcy jak najmniej odczuli skutki prowadzonych prac, przy przebudowie wprowadzony zostanie ruch wahadłowy. Prace powinny zakończyć się do połowy przyszłego roku - mówi Maja Lamorska z Wydziału Kultury i Promocji UM.
Zapowiadane na maj zamknięcie na stałe ul. Akademickiej zostaje natomiast odłożone co najmniej do jesieni. Jest ono na etapie wykonania projektu budowlano - wykonawczego, a termin jego realizacji przypada na koniec czerwca. O całkowite zamknięcie ul. Akademickiej zaapelował w zeszłym roku do władz miasta rektor uczelni prof. Andrzej Karbownik.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?