- Wielkie chłopisko, pięść niczego sobie no i te długie ręce. W ringu trzeba mieć jednak jeszcze dużo więcej - serce do walki, szybkość, siłę ciosu, szybkie nogi, odporność na ciosy, taktykę na przeciwnika i super mocną psychikę. Który z nas ma tych cech więcej pokaże przebieg walki - opisał to spotkanie na swojej stronie pięściarz z Gilowic i na koniec dopisał, że mają ten sam gust. - Mamy z Grantem taki sam zegarek - zażartował Adamek.
Obaj bokserzy byli w dobrych nastrojach, zapowiadali, że kibice zobaczą ciekawą walkę.
To będzie czwarta potyczka Adamka w kategorii ciężkiej. Wcześniej pokonał Andrzeja Gołotę, Jasona Estradę i Chrisa Arreolę (obaj USA).
Jedenaście lat temu w Newark z Grantem przegrał Andrzej Gołota. W dziesiątej rundzie Polak znalazł się na macie ringu, jednak zdołał wstać, przyjął postawę bokserską, po czym oświadczył sędziemu Randy'emu Neumanowi, że... nie jest w stanie dalej rywalizować. Do tego momentu Gołota wyraźnie prowadził na punkty. Jego szkoleniowcem był wówczas... Roger Bloodworth, obecny opiekun Adamka.
Bezpośrednią transmisję z walki przeprowadzi Polsat. Polak wyjdzie do ringu prawdopodobnie ok. 3.15 w nocy z soboty na niedzielę. PAP
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?