Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą dodatkowe pieniądze dla 19 instytucji kultury w województwie śląskim

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
Sejmik Województwa zadecydował przeznaczeniu na kulturę wolnych środków z ubiegłego roku. Na rozwój kultury radni uchwalili dodatkowe 19,4 mln zł. Pieniądze będą przeznaczone zarówno na bieżącą działalność instytucji kultury, organizacji pozarządowych, jak i organizację imprez czy też realizację projektów o charakterze kulturalnym. O tym, która instytucja otrzyma dodatkową dotację poinformowano podczas poniedziałkowej konferencji zorganizowanej w Operze Śląskiej.

W gronie beneficjentów znalazło się 19 instytucji kultury. Najwięcej, bo 3,7 mln zł otrzyma Opera Śląska i Filharmonia Śląska - 2,2 mln zł. Z kolei kasę Teatru Rozrywki w Chorzowie zasili 1,86 mln zł, Muzeum Sląskie otrzyma z nowej puli 1,48 mln zł, a Teatr Śląski w Katowicach - 1,37 mln zł.

Spotkanie, w którym wzięli udział m.in.: Henryk Mercik, członek Zarządu Województwa Śląskiego, Lucyna Ekkert, przewodnicząca Komisji Edukacji, Nauki i Kultury, Halina Bieda, radna Sejmiku Województwa Śląskiego oraz Przemysław Smyczek, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, odbyło się w Bytomiu nieprzypadkowo.

- Bytom jest dla nas bardzo ważny, ponieważ to jedno z tych miast, które wymaga poważnej rewitalizacji, ale także dlatego, że to właśnie tu znajdują się dwie bardzo ważne instytucje kultury województwa śląskiego, czyli Opera Śląska i Muzeum Górnośląskie. Obie te instytucje są beneficjentami dodatkowych środków - powiedział Henryk Mercik, członek Zarządu Województwa Śląskiego.

Do tej pory panował trend polegający na ograniczaniu wydatków na kulturę. - Postanowiliśmy przełamać złą passę dotyczącą finansowania kultury i dołożyć pieniędzy. Kwota, którą dysponujemy może nie odpowiada naszym marzeniom, ale jest zgodna z naszymi możliwościami - dodaje Henryk Mercik.

Opera Śląska otrzyma dodatkowe 3,7 mln zł. - Opera to wizytówka naszego województwa. W sąsiednim województwie, opolskim opery nie ma. Tutaj trafi kwota 3,7 mln, która zostanie przeznaczona na rozwój instytucji, czyli nowe premiery - wyjaśnia wicemarszałek.

Filharmonia Śląska to kolejny beneficjent. - 2017 rok to czas wyjątkowy. W tym roku odbędzie się jubileuszowa, 10. edycja Międzynarodowego Konkursu Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga - mówi Henryk Mercik. Przypomnijmy, że to jeden z najważniejszych polskich konkursów wykonawczych, który od 1982 roku należy do Światowej Federacji Międzynarodowych Konkursów Muzycznych z siedzibą w Genewie. Pierwsza edycja została zorganizowana w 1979 roku, w 100. rocznicę urodzin Grzegorza Fitelberga. Inicjatorem imprezy jest uczeń Fitelberga, Karol Stryja. - To największy konkurs dla dyrygentów w tej części Europy. Staramy się o to, aby wydarzenia miało odpowiednia rangę i oprawę - dodaje wicemarszałek.

Milionowa dotacja trafi także do Regionalnego Instytutu Kultury. - To nowa instytucja kultury, która powstała z połączenia Regionalnego Ośrodka Kultury i Śląskiego Dziedzictwa Kulturowego. Dziś radzi sobie świetnie. Chcemy, aby w tym roku instytucja mogła się "przeprowadzić" do siedziby przy ul. teatralnej - wyjaśnia Henryk Mercik.

Dodatkowe środki otrzyma też Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej. Zostaną przeznaczone na remont muru oporowego, prace projektowe oraz przeprowadzenie badań archeologicznych i rozwiązanie problemy z związanego z odprowadzeniem wody. 916 tys. zł. województwo przeznaczy na projekty realizowane w Muzeum Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie. - W ramach obchodów 500-lecia reformacji w skansenie zostanie zrekonstruowany niezwykły zabytek. To częściowo spalony kościół ewangelicko-augsburski przeniesiony z Bytomia - Bobrka. Dzięki temu w skansenie zostanie udostępniony nowy, nieużywany dotąd obszar. Wraz z kościołem w tym rejonie powstaje cała infrastruktura, droga dojazdowa do nieużywanej części parku etnograficznego. Mamy nadzieję, że stopniowo będą się tu pojawiały kolejne eksponaty - wylicza wicemarszałek. Kościół ma zostać oddany do użytku 13 września 2017 roku.

- Udało nam się zwiększyć dotację dla instytucji kultury dzięki dobrej współpracy zarządu i radnych, bez względu na opcję polityczną. Wszystkim zależy na tym, żeby kultura miała się jak najlepiej w naszym województwie - podkreślił wicemarszałek. - Rozwój kultury w naszym regionie, a także modernizacja infrastruktury, zapewnienie godziwych warunków pracy i płacy zawsze znajdowało się w obszarze zainteresowań radnych województwa śląskiego. Już w grudniu zaproponowaliśmy zwiększenie dotacji - dodała Lucyna Ekkert, przewodnicząca Komisji Edukacji, Nauki i Kultury. - Wypada zaznaczyć, że o 450 tys. zł zwiększyliśmy dotację dla instytucji Silesia Film Katowice, w tym 200 tys. zł zostanie przekazanych na cyfrową rekonstrukcję twórczości Kazimierza Kutza - wylicza Lucyna Ekkert. - Był to wniosek radnej Haliny Biedy, a komisja jednogłośnie zaopiniowała go pozytywnie - dodaje.

Na jakie cele zostanie przeznaczona dotacja przekazana dla Opery Śląskiej? - Dodatkowe wsparcie finansowe Opera Śląska przekaże na rozwój, czyli wzbogacenie repertuaru, na nowe pozycje repertuarowe. W tym sezonie mieliśmy już jedną premierę "Moc przeznaczenia", jedno wznowienia "Cyganerii", a planujemy zamknąć sezon artystyczny wznowieniem "Aidy" w doborowej obsadzie, bo wystąpi m.in. Małgorzata Walewska - wyjaśnia Łukasz Goik, dyrektor Opery Śląskiej w Bytomiu. - W nowym sezonie, ale jeszcze w tym roku kalendarzowym, chcemy zrealizować trzy premiery. Jedna przeznaczona będzie dla dzieci i będzie to prawdopodobnie "Mały kominiarczyk". Planujemy też wystawić operę klasyczną i jeden spektakl operetkowy - dodaje.
Dodatkowe środki zostaną też przeznaczone na dostosowanie wewnętrznych regulaminów do obowiązujących systemów płacowych. W Operze Śląskiej szykuje się reforma systemu wynagrodzeń. Oznacza to, że pracownicy mogą liczyć na podwyżki. Ostatnie miały miejsce w 2010 roku.

- W Bytomiu spotykamy się nie przez przypadek - mówi Henryk Mercik. - Bytom to miasto, które jest wyrzutem sumienia dla nas wszystkich. Wymaga głębokiej rewitalizacji. I to nie tylko infrastrukturalnej, ale i społecznej. Nie ma nic lepszego dla takiej rewitalizacji niż kultura. Instytucje funkcjonujące w Bytomiu sprawiają, że przyjeżdżają tu ludzie z zewnątrz, niemal z całej Europy. Kiedy przyjadą na przedstawienia, z pewnością pójdą i do restauracji, kupią coś w lokalnych sklepach. To buduje markę miasta. A miasto, które posiada dobre instytucje kultury jest rozpoznawalne. Mówimy Opera Śląska, ale dodajemy w Bytomiu, mówimy o Muzeum Górnośląskim, ale dodajemy, że w Bytomiu. Lokalizacja jest ważna - wyjaśnia wicemarszałek. -Uważam, że jeżeli rewitalizacja ma się tu dokonać, to powinniśmy szczególnie dbać o markowe instytucje kultury - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto