Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Braincopter u dentysty w Gliwicach. Nowatorska metoda walki ze stresem

BP
Braincopter u dentysty w Gliwicach
Braincopter u dentysty w Gliwicach dentysta.eu
Braincopter u dentysty w Gliwicach. Urządzenie przypominające helikopter sterowane wyłącznie falami mózgowymi. Zabawa tym wynalazkiem daje całkiem poważne efekty. To nowatorska metoda walki ze stresem i lękiem przed wizytą u stomatologa. Wdrażana jest właśnie w gabinecie Dentysta.eu dr. Marcina Krufczyka.

Przed „utęsknionym” borowaniem czy innym przyjemnym zabiegiem dobrze się zrelaksować. Odpłynąć myślami. To znacząco wpływa na walkę z lękiem przed wizytą u dentysty i w efekcie poprawia komfort samego zabiegu. Tylko jak to zrobić? Może za pomocą fal mózgowych wprowadzić w ruch specjalny helikopter? Braincopter u dentysty w Gliwicach, to nie science-fiction, ale nowy punkt oferty w jednym z gabinetów stomatologicznych Dentysta.eu, który prowadzi dr Marcin Krufczyk.

Braincopter u dentysty w Gliwicach - zrelaksuj się, a uniesiesz go w górę

Neurofeedback, to metoda stosowana do tej pory w psychiatrii i neurologii. Polega na treningu umysłu za pomocą stworzonego przez amerykanów i sfinansowanego przez 434 internautów z całego globu wynalazku – Puzzlebox Orbit, niewielkiego prototypu helikoptera (tzw. braincoptera), sterowanego w całości falami mózgowymi.

Teraz ta nowatorska metoda testowana jest również w gliwickim gabinecie stomatologicznym dr. Krufczyka. Sterowanie braincopterem, to pionierski na świecie projekt relaksacji i koncentracji pacjentów przed zabiegami. Aby urządzenie wzniosło się w powietrze, musimy się skoncentrować i zrelaksować, a to pomaga w walce ze stresem np. przed wizytą u stomatologa.

– Każdy z pacjentów ma nawet 60 minut na seans relaksacyjny przed zabiegiem, z którego może skorzystać dobrowolnie. Otrzymuje on wtedy bezprzewodowe słuchawki z przyległymi do nich elektrodami do pomiaru EEG, podłączony zostaje także do monitora, który rejestruje obraz fal mózgowych. Skupiając się natomiast i koncentrując na specjalnych grach, jakie wyświetlane są na tablecie, może zostać on wprowadzony w stan odprężenia, co zasygnalizuje wykres EEG – wyjaśnia lek. dent. Marcin Krufczyk właściciel gabinetu Dentysta.eu, który sprowadził do Polski braincopter.

- W tym momencie dostaje do ręki helikopter. Nałożone na głowę słuchawki, odczytują różnicę tzw. potencjałów między elektrodami, wysyłając sygnał do urządzenia, które następnie przetwarza informacje i daje znać latającej zabawce o możliwym starcie w przypadku przekroczenia pozytywnych wartości relaksacji lub koncentracji. Jest to najczęściej moment, w którym pacjent zapomina całkowicie o stresie, jaki mu towarzyszył przed wizytą – wyjaśnia stomatolog.

Z urządzeń neurofeedback korzystają już m.in. poradnie psychologiczne leczące dzieci z ADHD, mające problemy w nauce, a także ośrodki odwykowe. Sięgają po nie także neurolodzy, zwłaszcza w leczeniu epilepsji, urazów mózgu i przewlekłych bólów głowy. Przynoszą one także efekty w minimalizacji stresu przed wystąpieniami publicznymi, egzaminami, spotkaniami, a także zawodami sportowymi. Z rozwiązań tego typu korzystali m.in. Adam Małysz, Renata Mauer, Kobe Bryant, Shaun White i piłkarze AC Milan. Trening umysłu pozwala, bowiem nie tylko na kontrolę nad stresem, ale także podnosi umiejętności koncentracji.

– Pacjenci siadając do zabiegu po sesji z urządzeniem neurofeedback są zdecydowanie bardziej zrelaksowani, zaabsorbowani tym, co właśnie się stało, a nie tym, co się stanie. Często znika tzw. moment krytyczny, kiedy pojawia się pierwsze narzędzie dentystyczne. Mając natomiast pacjenta podpiętego cały czas do EEG jesteśmy w stanie na bieżąco monitorować poziom jego stresu i reagować w porę np. powtarzając sesję z BrainCopterem – mówi dr Krufczyk.

Jak tłumaczy dr Krufczyk za decyzją o sprowadzeniu do Polski urządzenia stała rosnąca, co roku liczba pacjentów cierpiących na dentofobię, czyli paniczny lęk przed wizytą u dentysty. Dziś aż 14 proc. kobiet i 13 proc. mężczyzn deklaruje, że ich strach przed dentystą jest paraliżujący. Dla 43 proc. jest on powodem braku wizyt u dentysty – wynika z badań, jakie Krufczyk przeprowadził w 2011 roku wśród ponad 3500 osób. Z badań tych wynika również, że blisko 60 proc. pacjentów boi się dentysty z powodu bólu jakiego doświadczyło w przeszłości. 38 proc. pacjentów twierdzi, że w relaksie pomóc może im muzyka w gabinecie, wyżej cenimy tylko brak kolejek.

- Polacy wciąż boją się dentysty. Paraliżuje ich widmo bólu, perspektywa zabiegu, dotyku i klaustrofobicznego pomieszczenia. Jest to realne zagrożenie, które skutkuje tym, że w Polsce od wielu lat nie potrafimy sobie poradzić z problemem próchnicy, bezzębia osób po 50-tce czy próchnicą wśród najmłodszych. Pojawienie się nowych rozwiązań jest wiec szansą, na skuteczną walkę z dentofobią - mówi dentysta.

Testowanie w Gliwicach urządzenie jest dziś jednym z najbardziej zaawansowanych urządzeń neurofeedback na świecie. Technologia ta znalazła już zastosowanie m.in. w sterowanych falami mózgowymi wózkach inwalidzkich. Nie jest to jednak jedyne urządzenie wykorzystujące neurofeedback jakie trafiło do Gliwic. Już wkrótce w gabinecie pacjenci będą mogli skorzystać ze specjalnych wirtualnych okularów ze słuchawkami muzycznymi, które podobnie jak Puzzlebox Orbit mają relaksować zestresowanego pacjenta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto