- Po raz pierwszy byłem na testach za granicą. Wyjazd do Bochum był dla mnie takim pozytywnym impulsem do dalszej pracy. W Niemczech trenowałem najpierw z drużyną U-17, a później U-19. W barwach tej ostatniej rozegrałem też sparing z FSV Mainz. Przeszedłem też testy sprawnościowe. Wszyscy mnie tam chwalili, a zajęcia nie odbiegały od tego co robimy w Ruchu pod okiem trenera Mateusza Michalika. Wróciłem z tych testów bardzo zadowolony – powiedział Nowak.
Kariera 17-letniego pomocnika zatrzymała nieco kontuzja, której doznał przed pierwszym meczem rundy wiosennej.
- Na ostatnim sparingu doznałem urazu stopy. Miałem drutowane kości śródstopia i dość długą przerwę w grze. Wiosną zagrałem dopiero cztery mecze w Centralnej Lidze Juniorów. Staram się jednak patrzeć na to pozytywnie na tę kontuzję. Fizycznie trochę zmężniałem, a organizm odpoczął – stwierdził junior chorzowian.
Nowak na razie nie zamierza opuszczać Ruchu, w którym gra od dwóch lat.
- Miałem propozycję zostania w Bochum. Niemcy oferowali mi na miejscu szkołę i mieszkanie, ale na razie nie zdecydowałem się na ten wyjazd i przez najbliższe pół roku na pewno będę dalej grał w niebieskich barwach. Zacząłem już nawet intensywnie uczyć się języka niemieckiego, bo tamta piłka bardzo mi odpowiada, ale jak okazało się, że na razie zostaję w Chorzowie, to zapał trochę osłabł – powiedział z uśmiechem Nowak.
Młody zawodnik stara się pomóc swojej drużynie w awansie do półfinałów CLJ U-17.
- Do końca rozgrywek ligowych pozostały trzy kolejki i wszystko jest jeszcze możliwe. Zajmujemy na razie trzecie miejsce tracąc trzy punkty do prowadzącego Śląska. Nasza grupa jest bardzo wyrównana i każdy może jeszcze przegrać. Z liderem gramy we Wrocławiu w ostatniej kolejce, ale wcześniej czekają nas derby ze Stadionem Śląskim, a mecze z sąsiadem zza między zawsze są bardzo ciężkie. Walczymy jednak do końca – dodał Nowak, który w poprzednim sezonie zdobył już z Ruchem wicemistrzostwo Polski do lat 17.
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?