Chciał skoczyć z wiaduktu. Był już po drugiej stronie barierki

Dramatyczne wezwanie przyszło w poniedziałek tuż po godzinie 16. Wynikało z niego, że na wiadukcie na ulicy Krakowskiej znajduje się człowiek, który ma zamiar popełnić samobójstwo skacząc na biegnącą dołem ulicę Armii Krajowej.

- Gdy funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Kielcach przyjechali na miejsce, zauważyli desperata, który jedną ręką trzymał się barierki, stojąc po jej zewnętrznej stronie. Drugą ręką mężczyzna gestykulował w kierunku kobiety stojącej w pobliżu. W pewnej chwili wychylił się puszczając barierkę i próbował skoczyć. W tym momencie policjanci chwycili desperata za ramiona i uchronili od upadku - opisuje młodszy aspirant Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Wyratowanego 34-latka policjanci przekazali pod opiekę lekarzy.