Wzruszenie i duma - nie wierzycie? Trzeba było być na placu apelowym w gliwickiej jednostce. Władze wojskowe i samorządowe witały żołnierzy, nie zabrakło także rodzin i przyjaciół. Chociaż żołnierze są od środowego wieczoru w domu, łez wzruszenia nikt nie ukrywał.
– Staram się sobie powtarzać, że to praca jak każda inna, ale niech tylko w telewizji mówią coś o Afganistanie, staje mi serce - mówiła jedna z żołnierskich małżonek.
Na spotkanie przyszli także ci, którzy jeszcze oczekują na powracających z Afganistanu.
To była zmiana szczęśliwa dla gliwickich żołnierzy, nikt nie ucierpiał. Wszyscy w komplecie wrócili do domów.
300 osób przez około siedem miesięcy uczestniczyło w tej misji.
Operacja przemieszczenia gliwickiego wojska z Afganistanu odbywała się, przypomnijmy, w październiku i na początku listopada, do domów zmierzają ostatni żołnierze, nie wszyscy z tej zmiany są już w kraju.
Jednak XI zmiana PKW Afganistan była szczęśliwa - nikt nie zginął i poważnie nie ucierpiał. W ramach Zgrupowania Bojowego Alfa nasi żołnierze wykonywali zadania pod dowództwem ppłk Mirosława Brysia, który na co dzień dowodzi 6. bpd w Gliwicach.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?