Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Galerianki: Po seksie z dorosłym czas na łatwiejszy zarobek - szantaż [FILM]

Katarzyna Domagała
kadr z filmu Galerianki
Od września rusza trzecia faza "Falochronu dla Śląska". To projekt, który ma chronić młodzież przed zagrażającymi jej niebezpieczeństwami, między innymi prostytucją wśród nieletnich.

Jak zauważył dr Jacek Kurzępa, socjolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu, od lat zajmujący się tym tematem, prostytucja nieletnich ewoluuje. Dochodzi do niej szantaż, który coraz częściej nieletni stosują w przypadku swoich dorosłych klientów.

- Domyślam się, że to zjawisko istniało już wcześniej, jednak nigdy nie przypuszczałem, że jest rozpowszechnione na tak dużą skalę - mówi Kurzępa.

Tak było z 19-letnim Kamilem z Katowic. Dla chłopaka seks za pieniądze nie był niczym nowym. Jednym z jego partnerów został nauczyciel. W zamian za zaspokajanie jego potrzeb, Kamil nie oczekiwał pieniędzy, nowego telefonu czy drogiego gadżetu. Chciał pomocy w rozwiązywaniu problemów w szkole. Chłopak wagarował, opuszczał się w lekcjach, a nauczyciel wstawiał się za nim. Kiedy zaległości były tak duże, że nie można było przymykać na nie oczu, 19-latek okazał się bezlitosny. Sprawę postawił jasno - jeśli nie przejdzie do kolejnej klasy, wszyscy dowiedzą się o ich romansie.

Kamil szkołę skończył, jest też pewny, że przez studia przejdzie bez problemu. Natomiast jego nauczyciel zrezygnował z pracy i wyjechał z Polski.

Jak mówi socjolog, opowieść Kamila to jedna z wielu usłyszanych od śląskich nastolatków.
Podobnie jest w przypadku galerianek - dziewczyn, które klientów szukają w centrach handlowych. Swoje usługi seksualne oferują samotnie dokonującym zakupów mężczyznom. Jakiś czas później, gdy z żoną i dziećmi przyjdą na zakupy, dziewczyny stawiają ich pod ścianą.

Czekają na moment, kiedy będą sami, podchodzą i grożą, że o wszystkim dowie się żona. Za milczenie chcą dodatkowych pieniędzy lub prezentów. Panowie przerażeni płacą. Czasem galerianki posuwają się jeszcze dalej - dowiadują się, gdzie mieszka ich klient i co jakiś czas nagabują go pod domem.

Zobacz film "Galerianki":

- Ci mężczyźni pewnie nigdy nie przypuszczali, że dzieci mogą się tak bezlitośnie zachowywać - mówi socjolog. Jego zdaniem to efekt brutalizacji życia. Przekładają się na to obrazy, historie czy filmy, które docierają do młodych ludzi. W efekcie, kiedyś niewinne dzieciaki zamieniają się w bestie, które bez skrupułów idą jeszcze dalej niż w seks.

Jak duża jest w Śląskiem skala seksbiznesu wśród nieletnich, nikt nie wie. W 2010 r. śląska policja stwierdziła 1025 przypadków uprawiania seksu z osobą, która nie skończyła 15 lat. Sporo dziewczyn było potem w ciąży.

- Wśród nich są zarówno młodociane ofiary seksbiznesu, pedofilii, jak i wczesnej miłości dwójki młodych ludzi - mówi Krzysztof Kazek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

"Galerianki"

Dwa lata temu do kin trafiły "Galerianki", film, którego scenarzystą i reżyserem była Katarzyna Rosłaniec. Opowiada on historię czterech gimnazjalistek, które znalazły sposób na zaspokajanie swoich potrzeb materialnych. Spacerując między alejkami w galerii handlowej (stąd nazwa galerianki), wystrojone w białe kozaki i minispódniczki, oferowały usługi seksualne mężczyznom w różnym wieku. Po emisji filmu, który pokazywał problem prostytucji wśród nieletnich, zagrzmiało. Pojawiły się opinie, że na potrzeby scenariusza autorka sama wymyśliła to zjawisko, przez co pokazała młodym ludziom niewłaściwą drogę do zarabiania pieniędzy.

Falochron ma zatrzymać zagrożenia

Wiedza o zagrożeniach, jakie dziś czyhają na młodego człowieka, i sposobach obrony przed nimi - to najważniejsze założenia "Falochronu dla Śląska", który ruszył w 2010 roku.

Bierze w nim udział m.in. 10 wykładowców z Regionalnego Ośrodka Metodyczno-Edukacyjnego Metis z Katowic. To oni na przełomie 2012 i 2013 r. odwiedzą 24 szkoły w Katowicach, Gliwicach i Siemianowicach Śląskich. Wykładowcy poprowadzą warsztaty, na których będą mówić o konsekwencjach wynikających z konfliktów rodzinnych, ucieczek z domu, sięgania po papierosy, alkohol, narkotyki, przemocy czy wykorzystywania seksu przez nieletnich do zarabiania pieniędzy.

Wtedy też każda z tych placówek zacznie tworzyć tzw. "Szkolne Falochrony", czyli dostosuje szkolną profilaktykę do konkretnych problemów w szkole. Inicjatorami projektu są Kuratorium Oświaty w Katowicach, Komenda Wojewódzka Policji oraz ROME Metis. Program został stworzony przy współpracy z dr. socjologii, Jackiem Kurzępą.

Nieraz dzieci same opowiadają swoje historie

Rozmowa z prof. SWPS, dr. Jackiem Kurzępą, socjologiem, który bada temat prostytucji wśród dzieci

Informacji o seksbiznesie nieletnich na próżno szukać na policji czy u psychologów szkolnych. Jak pan do nich dociera?
Mam trzy drogi. Po pierwsze przez lata zdążyłem stworzyć grupę ludzi, którzy docierają do dzieci wystających na ulicach, w dyskotekach czy galeriach handlowych. Znajduję ich przez internet - poprzez komunikatory czy przeglądając strony branżowe, na których ogłaszają swoje usługi. Drugą drogą, jakkolwiek by to nie brzmiało dwuznacznie, jest rekomendacja od osób, które na co dzień pracują z dziećmi zajmującymi się seksbiznesem. Nieraz po moich wykładach podchodzą do mnie pracownicy świetlic środowiskowych lub same dzieci i mówią o takich sytuacjach. Tutaj pojawia się kwestia, czy zacząć badać jakąś sprawę dokładniej.

Czy zazwyczaj idzie pan dalej takim tropem?
Tak.

I co jest na końcu tej drogi?
Ostatnio na przykład dotarła do mnie informacja, że w wielkim i zacnym mieście w województwie śląskim jest cała grupa lekarzy, prawników czy księży, którzy niejako utworzyli szajkę, korzystającą z usług seksualnych nieletnich.

Czy spotkaliście się ze zjawiskiem prostytucji nieletnich?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto