Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gliwice: Drogowa Trasa Średnicowa została sfrezowana. Czy konieczny będzie generalny remont drogi?

Maria Olecha-Lisiecka
W miniony czwartek, 1 września, drogowcy sfrezowali odcinek w Gliwicach, kilkaset metrów za granicą z Zabrzem
W miniony czwartek, 1 września, drogowcy sfrezowali odcinek w Gliwicach, kilkaset metrów za granicą z Zabrzem FOT ARKADIUSZ GOLA
Drogowa Trasa Średnicowa w Gliwicach. Dziennik Zachodni ustalił, że materiał do podbudowy dostarczyła ta sama firma, co w Zabrzu. Czy w Gliwicach powtórzy się scenariusz zabrzański i konieczny będzie generalny remont drogi?

Do sfrezowanego asfaltu na fragmencie Drogowej Trasy Średnicowej w Zabrzu, od centrum do granicy z Gliwicami, kierowcy zdążyli się przyzwyczaić. Podobnie do tego, że na tym niespełna 3-kilometrowym odcinku trasa „faluje” i trzeba zdjąć nogę z gazu. Jednak nierówności na DTŚ w Gliwicach, dokładnie nad ul. Wschodnią, są zaskoczeniem. Drogowcy zareagowali błyskawicznie - w ubiegły czwartek, 1 września, sfrezowali drogę.

- Odnotowano „ruchy” w obrębie dwóch obiektów, mostów w ciągu DTŚ nad ul. Wschodnią i w zasadzie cała sprawa dotyczy tylko tego obszaru - mówi Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach. - Nie stwierdzono nieprawidłowości na innych odcinkach - dodaje Jagiełło-Stiborska.

Naprawę wykonała Skanska, która była generalnym wykonawcą średnicówki w Gliwicach - od granicy z Zabrzem do węzła w rejonie ul. Kujawskiej (to odcinek, gdzie DTŚ łączy się z autostradą A1 wielkim węzłem).

O przyczynach powstania nierówności na gliwickim odcinku DTŚ oficjalnie wiadomo niewiele. Agnieszka Kotela, specjalista ds. komunikacji w Skans-ce, podkreśla, że na ich określenie jest za wcześnie.

- W ramach gwarancji wykonaliśmy korekcyjne frezowanie. Aktualnie droga jest dostępna dla kierowców. Ustalane są przyczyny powstania tej nierówności - zaznacza Agnieszka Kotela.

Także Jadwiga Jagiełło-Stiborska zaznacza, że trwa ustalanie przyczyn deformacji trasy, a generalny wykonawca, Skanska, przygotowuje ekspertyzę w tej sprawie.

DZ jednak ustalił, że podwykonawcą Skanski realizującej budowę gliwickiej DTŚ-ki była firma Haller z Katowic. Ta sama, która była podwykonawcą Eurovii, generalnego wykonawcy fragmentu DTŚ od ronda na de Gaulle’a w centrum Zabrza do granicy z Gliwicami. Tu droga wciąż „faluje”. I nie wiadomo, czy przestanie.

Przypomnijmy: do budowy nasypu w ciągu DTŚ w Zabrzu użyta została mieszanka, która składa się z wielu składników, wśród nich jest m.in. anhydryt występujący np. w kopalnianych popiołach. Anhydryt, po połączeniu z wodą, wchodzi w reakcję chemiczną dając etryngit. I pęcznieje powiększając swoją objętość aż 17-krotnie! Efekt? Asfalt „faluje”. Frezowanie, które drogowcy wykonali w Zabrzu już trzy razy to doraźne rozwiązanie. Konieczny będzie generalny remont oddanej dwa lata temu trasy. - Eksperci orzekli, że proces „ruchów” uspokaja się. Za rok, bo taki okres obserwacji określiliśmy z wykonawcą, powinniśmy ustalić program naprawczy i wtedy będzie remont drogi - mówi Kazimierz La-dziński, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej w Zabrzu.

Przyczynę „falowania” DTŚ w Zabrzu potwierdzają dwie ekspertyzy przygotowane przez niezależnych ekspertów z Politechniki Śląskiej w Gliwicach i Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na zlecenie DTŚ SA.

- Jak już powszechnie wiadomo przyczyną deformacji nawierzchni jest materiał zastosowany do budowy nasypu - mówi Małgorzata Nowakowska, menadżer ds. komunikacji w Eurovii.

Mieszankę użytą do podbudowy feralnego odcinka DTŚ w Zabrzu dostarczyła firma Haller SA z Katowic. Marcin Sumień z firmy Haller mówi, że związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy użytą do budowy nasypu mieszkanką a „falowaniem” drogi jest przedmiotem ekspertyz i bieżących obserwacji. - Obserwowane zjawisko „falowania” jest problemem złożonym i wymaga analiz również o charakterze chemicznym. Materiał posiadał aprobatę Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie i podlegał w trakcie realizacji zadania bieżącym badaniom - podkreśla Sumień. Małgorzata Nowakowska potwierdza, że materiał użyty do budowy nasypu posiadał niezbędne dopuszczenia do stosowania w budownictwie i w związku z tym, zgodnie z zapisami kontraktu, został zaakceptowany przez Eurovię w oparciu o dostarczone dokumenty.

- Roboty ziemne wykonywane były przez naszego podwykonawcę (spółkę Haller - red.), który w ramach zawartej umowy zajmował się zarówno ich wykonaniem, jak i dostarczeniem niezbędnego materiału - tłumaczy Nowakowska.

Z kolei Agnieszka Kotela potwierdza, że firma Haller była podwykonawcą Skanski na budowie DTŚ w Gliwicach, oddanej w listopadzie 2014 roku. Co więcej, Skanska wykorzystała mieszankę firmy Haller do budowy trasy. - Jednak w bardzo wąskim zakresie. Jedynie do „obsypki” obiektów, na których dokonywano frezowania - zastrzega Kotela.

Czy to składnik mieszanki, anhydryt, spowodował, że trasa w Gliwicach zaczęła „pracować” i konieczne było jej sfrezowanie?

- Po zgromadzeniu kompletu dokumentacji będzie można wyciągnąć wnioski. Na obecnym etapie trudno wyrokować czy jest to ten sam, czy podobny problem jak zabrzański - podkreśla Jadwiga Jagiełło-Stiborska z ZDM w Gliwicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto