Tłumy widzów przywitały dziś na gliwickim Rynku zespół marszowy Drum Spirit. Grupa pochodzi z Belgii i ma już za sobą 34 lata bogatej historii. Składa się z różnych sekcji perkusyjnych: talerzy, bębnów, marimb i wibrafonów. Podczas koncertów w czterech epizodach pokazuje „Walkę na polach Flandrii" z okresu I wojny światowej.
- Zespół ma fantastyczne instrumenty i ubiory. Prezentuje bardzo ciekawą choreografię. Pierwszy raz widzę coś takiego - mówi nam Teresa Czekalska z Gliwic.
- Jestem mile zaskoczona. Nie spodziewałam się takiego występu. Mieszkam tu, ale nie wiedziałam, że coś takiego będzie się działo - mówi Joanna Cymbajew. - Sama chciałabym kiedyś spróbować zagrać na takich bębnach - śmieje się.
Drum Spirit ma na koncie wiele zdobytych tytułów, m.in. szóste miejsce na mistrzostwach świata w USA i nagród wywalczonych w swojej rodzinnej Belgii.
Koncert odbył się w ramach 24. Międzynarodowego Festiwalu Drum Fest, który trwa od 2 października w miastach woj. śląskiego, a także dolnośląskiego i opolskiego. Jego organizatorem jest Polskie Stowarzyszenie Perkusyjne z siedzibą w Opolu.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?