Gliwice: Strefy płatnego parkowania w Gliwicach

- Naszym celem jest zwiększenie rotacji samochodów i ruchu miejskiego w centrum. Gliwice są chyba jedynym miastem tej wielkości, gdzie nie ma płatnego postoju - mówi o pomyśle stref płatnego parkowania w centrum miasta Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic. Projekt, o którym mówi się od trzech lat, stanie się rzeczywistością już za kilka miesięcy.

Specjalnie pod nowe rozwiązanie powstają nowe, płatne miejsca parkingowe w centrum. Nowe miejsca parkingowe powstają przy ulicy Wybrzeże Wojska Polskiego. Rozbudowa i modernizacja miejsc postojowych będzie prowadzona w trzech etapach. Pierwszy obejmie wyłączenie z ruchu odcinka od ul. Wybrzeże Wojska Polskiego od nr 10 do Placu Piłsudskiego nr 4. Na odcinku od ul. Berbeckiego w kierunku ul. Wybrzeże Wojska Polskiego nr 10 kierowcy poruszać się będą w obu kierunkach. Drugi prowadzony będzie na odcinku od ul. Berbeckiego do ul. Wybrzeże Wojska Polskiego nr 10. W trakcie trzeciego etapu zamknięty zostanie dla ruchu odcinek od ul. Berbeckiego do ul. Zwycięstwa. Prace potrwają do czerwca.

Sercem projektu będą natomiast parkomaty stworzone specjalnie z myślą o gliwickim systemie. Urządzenia, gdzie będzie można regulować płatności, zostały stworzone specjalnie dla gliwickiego przedsięwzięcia i są niezależne od ogólnowojewódzkiej Śląskiej Karty Usług Publicznych. Miasto jednak nie wyklucza, że urządzenia będą współpracować.

- To nie jest zwykły parkomat, ale punkt informacji. Będzie 110 takich urządzeń z oprogramowaniem stworzonym specjalnie dla naszego miasta. Będzie w nich można płacić za parkowanie kartami i gotówką - wyjaśnia Mariusz Kopeć ze Śląskiej Sieci Metropolitalnej, spółki, która odpowiada za obsługę systemu.

Na ekranie urządzenia będzie można sprawdzić wiele informacji o gastronomii, hotelach, zabytkach, komunikacji miejskiej lub telefonach alarmowych. Infokioski mają być też pomocne w doładowaniu telefonów lub opłacenia rachunków. - Chcemy także w niektórych z nich uruchomić hot spoty, które pozwolą osobom czekającym na autobus na przystankach na korzystanie z internetu np. w smartfonie - mówi Kopeć.

Miejski budżet zakłada, że w 2015 roku z tytułu opłat za parkowanie w centrum do miejskiej kasy wpłynie milion zł. To niewiele w porównaniu do przychodów z tego tytułu u sąsiadów. W Katowicach w 2014 roku miasto zarobiło 4 miliony zł. W tym roku zamierza do tej sumy dołożyć 200 tys. zł. Chorzów zarabia w ten sposób rocznie około 2 mln złotych.

Centrum Gliwic zostanie podzielone na strefy. Im bliżej centrum i remontowanej starówki, tym ceny będą wyższe. Tam pierwsza godzina postoju ma kosztować 2,8 zł, druga - 3,30 zł, trzecia - 3,90 zł, a czwarta i piąta - 2,80 zł. W pozostałej części strefy odpowiednio - 1,6 zł, 1,90 zł, 2,20 zł i 1,60 zł. Za postój zapłacą też mieszkańcy tych rejonów. Promocyjny, roczny abonament to 120 zł. Nie przewidziano ulg dla przedsiębiorców prowadzących firmy w centrum miasta. Opłaty będą pobierane od poniedziałku do piątku od 10. do 18.