Policjanci z Gliwic otrzymali zgłoszenie od kuratora 15-latka, który powiadomił, że jego podopieczny dokonał samookaleczenia. Wszystko wskazuje, że dał się wciągnąć w niebezpieczną grę sieciową - niebieski wieloryb.
15-latek z głębokimi ranami ciętymi obu przedramion został przetransportowany w poniedziałek do szpitala. Jak wstępnie ustalono, chłopiec wdał się w niebezpieczną grę, w której tajemniczy „opiekun” wydaje coraz to poważniejsze w skutkach polecenia. Samookaleczenie to nie ostatni element „zabawy” – doświadczenia innych krajów wskazują, że na koniec „rozgrywki” dzieci mogą popełnić samobójstwo.
Prokuratura w Gliwicach wszczęła postępowanie w sprawie gry Niebieski Wieloryb i przypadku samookalecznia przez 15-latka.
– W trakcie czynności z małoletnim ustalono, iż do gry zarejestrował się około siedmiu dni temu na portalu społecznościom, następnie zaczął wykonywać przesyłane mu zadania – mówi Joanna Smorczewska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
– W toku dotychczasowych czynności został zabezpieczony tablet, którym posługiwał się pokrzywdzony w trakcie gry, przesłuchiwani są świadkowie.
Policjanci złożyli również wniosek o umieszczenie chłopca na obserwacji w jednym ze śląskich szpitali psychiatrycznych.
Policja apeluje do rodziców, aby sprawdzali, czym w internecie zajmują się ich dzieci, jakie strony odwiedzają i z kim się komunikują. Psychologowie udowodnili, że niezwykle destrukcyjną dla psychiki najmłodszych jest zgoda rodziców na niereglamentowane przesiadywanie przed komputerem.
Czym jest gra "Niebieski wieloryb"? - czytaj więcej:
Niebieski Wieloryb - dzieci wykonują przerażające zadania. Ta gra to śmiertelne zagrożenie!
Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka: Rozmowa Adrianem Meyerem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?