Nową metodę leczenia energią promienistą zaprezentowali wczoraj lekarze radiolodzy i fizycy z zakładu radioterapii Dolnośląskiego Centrum Onkologii przy pl. Hirszfelda. To czwarty ośrodek w kraju, który ją stosuje.
Na czym polega nowa terapia? W miejsce na głowie, gdzie jest zlokalizowany guz, kieruje się wiązkę promieni jonizujących. - A ona, jak nóż, odcina guz od mózgu - tłumaczy dr Maria Jagas, dyr. ds. medycznych w DCO. Zabieg trwa od kilkunastu do 40 minut i jest bezbolesny dla pacjenta. - To bardzo bezpieczna forma terapii. Nie ma żadnego ryzyka powikłań - podkreśla dr Adam Maciejczyk, kierownik zakładu radioterapii. Jako pierwsza przeszła ją 54-letnia kobieta, chora od czterech lat. Była już po trzech nieskutecznych operacjach, a guz odrastał.
Metoda jest idealna, gdy chory ma guz trudny do usunięcia, bo ten np. jest głęboko osadzony lub blisko nerwów wzrokowych. Rocznie będzie można tak wyleczyć 100 chorych.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?