Knurów: Włamali się przez dach do tesco i ukradli pieniądze z bankomatu. Gdzie była ochrona?

Komisarz Marek Słomski z gliwickiej policji potwierdza, że w sobotę doszło do włamania. Jak jednak przyznaje, dla dobra śledztwa nie może w tej sprawie udzielać żadnych informacji.

W sprawie milczy także knurowskie tesco. Wiadomo, że sklep w tym dniu był zamknięty. Jaka ilość osób brała udział w przestępstwie i czy zarejestrował je monitoring też nie wiadomo.

Michał Sikora, rzecznik prasowy sieci tesco potwierdza, że w kurowskim tesco pracuje ochrona i działa monitoring. W jakich godzinach i czy przez cały dzień, Sikora nie chciał zdradzić ze względów bezpieczeństwa. -Zarówno w tej sprawie jak i podobnych przypadkach odsyłam do lokalnej policji, która prowadzi w tej sprawie śledztwo - mówi.

Sikora przyznaje jednak, że w swojej dotychczasowej karierze nie spotkała się z przypadkiem podobnego włamania. Jedno jest pewne pomysłu i sprytu rabusiom knurowskiego tesco odebrać nie można.