Kwietniowy występ to jednak tylko etap przygotowań do planowanego na wrzesień starcia o pas mistrza świata wagi ciężkiej. Pojedynek ma się odbyć we Wrocławiu, ale wciąż nie jest jasne, który z braci Kliczków stanie w drugim narożniku.
- Wszystko wskazuje na Władimira, ale będziemy mądrzejsi po ich najbliższych walkach. Ukraińcy będą w nich faworytami, ale przecież w boksie, a szczególnie w wadze ciężkiej, nic nie jest pewne - zaznacza promotor Ziggy Rozalsky.
Władimir (mistrz WBO i IBF) 30 kwietnia zmierzy się z Anglikiem Dereckiem Chisorym, natomiast Witalij (WBC) 19 marca z Kubańczykiem Odlanierem Solisem. Ten pierwszy dodatkowo po raz kolejny - i jak zapewnia - ostatni wyzwał jeszcze Davida Haye'a (mistrz WBA) proponując, by ich walka odbyła się 2 lipca.
Jak widać na szczycie wagi ciężkiej panuje spory ruch, choć niektóre pojedynki rozgrywane są na razie tylko na papierze.
- Nie mam zamiaru się tym przejmować. Moim celem numer jeden jest pas mistrza świata, a numer dwa to obrona tego pasa - komentuje Adamek.
McBride natomiast odgraża się, że swoim zwycięstwem pokrzyżuje plany Polaka. - Nie lekceważę go, ale walka ze mną jest dla niego niczym prezent od świętego Mikołaja - śmieje się Góral.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?