Lędziny-Droga do Górek: Biletu kupić nie sposób

Lędziny-Droga do Górek: Biletu kupić nie sposób

- Tak wygląda codzienność pasażerów odjeżdżających liniami MZK Tychy i KZK GOP z przystanku Lędziny Droga do Górek. I nic nie wskazuje na to, że sytuacja się zmieni.

- Nie możemy zmusić właścicieli sklepów, aby prowadzili sprzedaż biletów - mówi Ryszard Rupla z działu sprzedaży biletów MZK Tychy.

Dodaje jednak, że obowiązkiem kierowcy jest bilety na sprzedaż mieć. - Kierowca przed rozpoczęciem kursu powinien być zaopatrzony w taką liczbę biletów, aby starczyło na cały kurs. Jest to przez nas kontrolowane.

Tyle że za bilet u kierowcy płacimy drożej, bo musimy kupić od razu bilet na 90 minut za 4,40 zł. Jeśli ktoś jednak z Góreczki jedzie tylko do Tęczy albo pod Azet, wystarczyłby bilet na 20 lub 45 minut. Rozwiązaniem mógłby być biletomat, takich urządzeń MZK Tychy jednak nie posiada. Posiada je natomiast KZK GOP, który obsługuje kursy do Mysłowic, Katowic i Imielina. W Lędzinach jednak nie ma w planach ich postawienia.

- Lędziny nie są członkiem KZK GOP, a tylko usługobiorcą, a biletomaty stawiamy przede wszystkim w miastach członkowskich - tłumaczy Beata Masoń z KZK GOP. Takie urządzenia ma np. Chełm Śląski i Imielin, gdzie tak jak w Lędzinach z przystanku zniknął kiosk. Zarówno MZK Tychy, jak i KZK GOP zachęcają do zakupu biletów za pomocą telefonów komórkowych, to jednak nie jest takie proste.

W KZK GOP najpierw bowiem należy się zarejestrować na stronie internetowej, następnie na swoje konto przelać pieniądze. Dopiero wówczas dzwoniąc na odpowiedni numer możemy kupić bilet. Jeśli z aplikacją sobie nie poradzimy, również zostaje kupno biletu u kierowcy, od razu na trzy i więcej miast.