18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Metamorfoza z Dziennikiem Zachodnim: Teresa Siemionowicz [WIDEO + ZDJĘCIA]

Agata Markowicz
To niemożliwe, że ja coś takiego zrobiłam! Sama siebie nie podejrzewałam o taką odwagę - komentuje udział w naszej zabawie Teresa Siemionowicz z Tychów. Królowa sierpniowej metamorfozy z Dziennikiem Zachodnim zaskoczyła samą siebie, ale także wszystkich współpracujących z nami ekspertów.

Cichutka, skryta, niepewna siebie - takie odnieśliśmy wrażenie przy pierwszym spotkaniu. Ale pozory mylą. Pani Teresa to silna kobieta. Zaimponowała nam wielkim sercem i wrażliwością na niesprawiedliwość i krzywdę innych.

Była po trzydziestce, kiedy lekarze zdiagnozowali u niej miastenię. Niedługo potem musiała pożegnać się z pracą zawodową. Ale nie zamierzała osiąść w domu i rozczulać się nad sobą. Chciała czuć się potrzebna. Od długich lat udziela się społecznie jako przewodnicząca w Związku Osób Niepełnosprawnych Ruchowo w Tychach.

- Zgłaszając się do udziału w metamorfozie, chciałam uwierzyć w swoją urodę i kobiecość. Moim nadrzędnym celem było poprawić swój wygląd. Pracując społecznie załatwiam wiele spraw urzędowych i wiem, jak istotne są dzisiaj odpowiedni strój i prezencja. Zależy mi, żeby dobrze wyglądać, bo chcę moim podopiecznym pomagać jak najdłużej. Być może dzięki temu co zrobiłam, niektóre z nich mocniej uwierzą w siebie. Chciałam im udowodnić, że choroba nie przekreśla wszystkiego, że każda kobieta może być piękna - dodaje.

Po raz kolejny w naszej zabawie trafiliśmy na prenumeratorkę Dziennika Zachodniego.

- Wiadomości z regionu - to w gazecie interesuje mnie przede wszystkim. A także tematyka kobieca, dodatek "Zawsze kobieta" czytam prawie od deski do deski - mówi pani Teresa. Nigdy nie odpuszcza też sobie lektury horoskopu. W wolnych chwilach tyszanka najchętniej relaksuje się na działce. Jej oczkiem w głowie są kwiaty. Oboje z mężem lubią też podróżować. W tym roku wakacje zaplanowali wczesną jesienią.

Pani Teresa jest szczęśliwą mamą i babcią. Promienieje, kiedy mówi o wnuczkach, a zwłaszcza najmłodszym, któremu niedawno wyprawiała pierwsze urodziny. Ubolewa, że widuje się z nim zdecydowanie za rzadko, bo na co dzień chłopczyk wraz z rodzicami mieszka w Irlandii.

O tym, że zdecydowała się wziąć udział w naszej zabawie początkowo przyznała się tylko córce Urszuli. Mężowi nie chciała mówić nic, ale on..., kiedy zaczynała znikać z domu na całe dnie - coraz mocniej się niepokoił. Zdecydowała się więc i jemu uchylić rąbka tajemnicy.

- Nie, to nie była zazdrość, po 30 latach małżeństwa mamy do siebie pełne zaufanie - śmieje się pani Teresa. - To chyba normalne, że oboje martwimy się o siebie. Mąż zwyczajnie obawia się, żeby nic złego mi się nie przytrafiło.

Oj, stało się, i to dużo - ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo pani Teresa rozkwitła na nowo. Z powodu choroby - nie mogliśmy zaproponować naszej Czytelniczce poważniejszych zabiegów kosmetycznych, ale dołożyliśmy wszelkich starań, aby jej to wynagrodzić. Stąd m.in. wizyta u brafitterki i zabieg leczniczy z rybkami GarraRufa (metamorfoza krok po kroku - czytaj obok). Mamy nadzieję, że zapamięta tę przygodę na długie lata. A jej śladem pójdą kolejne nasze Czytelniczki. Pamiętajcie, że co miesiąc czekamy na nowe zgłoszenia w zabawie.

Teksty: Agata Markowicz
Zdjęcia: Arkadiusz Gola
Na zdjęciach: Teresa Siemionowicz ubrana przez H&M w CH Silesia w Katowicach.

Ty też chcesz zostać królową "Metamorfozy z DZ"?
Czekamy na Twoje zgłoszenie! 

Przyślij je do nas, dołączając 2-3 swoje zdjęcia (jedno obowiązkowo całej sylwetki ) wraz z opisem, dlaczego chcesz wziąć udział w zabawie.  Zgłoszenia można wysyłać elektronicznie na adres [email protected] albo drogą pocztową na adres: Dziennik Zachodni, ul. Baczyńskiego 25A, 41-203 Sosnowiec, z dopiskiem "Metamorfozy".

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto