Nadeszła majówka. Czas rozpalić grilla

Już niebawem, 2 maja przypada święto grilla. To dzień, gdy wszyscy prawdziwi smakosze puszczają wodze fantazji.
W skierniewickich sklepach można znaleźć mnóstwo specjalistycznego sprzętu do grillowania. Jak się okazuje, z roku na rok wymagania skierniewiczan rosną, a wraz z nimi zapotrzebowanie na coraz bardziej zaawansowany technicznie sprzęt do opiekania.
- Skończyły się czasy grilla za kilka złotych, kupowanego na stacji paliw - uważa Mateusz Kośmierski, który w długi majowy weekend zamierza zaprosić przyjaciół na wspólne grillowanie. - Warto zainwestować w droższy i jednocześnie porządniejszy sprzęt, by dłużej i efektywniej nam służył - uważa pan Mateusz.

Tegorocznym hitem są metalowe, duże grille z pokrywami.
- Dobrze, jeśli taki grill posiada pełne wyposażenie, czyli między innymi wszelkie uchwyty, ruszty, które można wyjmować czy mierniki temperatury. Ważne jest też to, czy grill ma kółka - uważa sprzedawca w jednym ze skierniewickich marketów.

Dlaczego klienci aż tyle uwagi poświęcają takim detalom?
- Funkcja jezdna grilla, czy ruchome ruszty to elementy ułatwiające użytkowanie. Natomiast termometry oraz pokrywy pozwalają na doskonalenie sztuki kulinarnej - wyjaśnia sprzedawca. - Dzięki nim potrawy pieką się szybciej i bardziej równomiernie.

Dobry grill nie zapewni nam jednak całkowitego sukcesu. Potrzebny jest też odpowiedni węgiel lub brykiet i podpałka.
- Klienci uważają , że jeśli wybiorą porządny sprzęt, rozpalić w nim można już obojętnie czym. To nieprawda - przestrzega sprzedawca. - Należy pamiętać, by nie przesadzać z podpałką oraz, że nim położymy cokolwiek na grillu, musimy poczekać, aż węgiel się wypali i zostanie żar, który nie dymi.

Kiedy zaopatrzymy się już w odpowiedni sprzęt i paliwo, należy zastanowić się nad przepisem. Tu z pomocą przyjdą specjaliści.
- Na grillu można upiec wszystko, od mięs i ryb, po warzywa i owoce - mówi Zbigniew Korzeniowski z firmy cateringowej W Pół Drogi. - Proponuję pstrąga. Faszerujemy go cytryną, posypujemy solą, pieprzem i natką pietruszki. Zawijamy w folię do pieczenia i kładziemy na grillu. Opiekamy około 15 min po każdej ze stron. Tak można przygotować w zasadzie każdą rybę, a do niektórych dodać nawet odrobinę boczku - podpowiada Korzeniowski.