Wczoraj w rejonie punktu poboru opłat na autostradzie A4 w Żernicywpadł kierowca z Zabrza. Prowadził, mając w organizmie alkohol oraz amfetaminę. Popalał do tego marihuanę...
Zabrzanina jadącego fordem zatrzymali policjanci z komisariatu autostradowego oraz funkcjonariusze urzędu celnego. 26-latek miał ponad 0,8 promila alkoholu we krwi. A kiedy zainteresował się nim pies wyspecjalizowany w wykrywaniu narkotyków, szybko przyznał, że palił też marihuanę. Ponieważ mężczyzna był pobudzony i miał rozszerzone źrenice, policjanci postanowili przeprowadzić dodatkowo badanie jego śliny. Urządzenie do wykrywania narkotyków wskazało dużą dawkę amfetaminy... 26-latek został przewieziony do lekarza, pobrano mu i zabezpieczono do badań krew. Mężczyzna stracił już prawo jazdy i czeka na proces karny.
Prócz wspomnianego zabrzanina zatrzymano wczoraj jeszcze trzech kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Zapowiadamy częste takie kontrole w rejonie punktów poboru opłat na autostradzie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?