Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okulistyka w Gliwicach w Szpitalu Wielospecjalistycznym nadal bez kontraktu

Redakcja
arch. Polskapresse
Pacjenci i lekarze z oddziału okulistycznego w Szpitalu Wielospecjalistycznym w Gliwicach wciąż na łasce NFZ. Czekają, jak na zmiłowanie. Pisze Justyna Toros

Szpital Wielospecjalistyczny w Gliwicach wciąż czeka na decyzję NFZ w sprawie oddziału okulistycznego. Do końca lutego śląski oddział Funduszu opowie się, czy przyjmuje odwołanie szpitala, później dopiero będzie można myśleć o otrzymaniu kontraktu.

Pacjenci są załamani
- Nie chcemy nawet myśleć co się wydarzy, jeśli nie otrzymamy tego kontraktu - mówi Krystyna Oleńska-Kapica, wiceprezes Zarządu NZOZ Szpitala Wielospecjalistycznego Sp. z o.o. w Gliwicach. - Codziennie przychodzą do nas pacjenci z płaczem, którzy nie wiedzą, co mają zrobić w tej sytuacji.

Na decyzję czekają wszyscy, tak pacjenci, jak i lekarze wraz z dyrekcją szpitala. Wszyscy są zmęczeni tą sytuacją, bo od stycznia nie można wykonywać zaplanowanych operacji, a oczekujących na nie pacjentów jest ponad 2 400.

- Zgłosiła się do nas pani, która samotnie mieszka w Gliwicach, miała mieć operację zaćmy, nie jest w stanie nigdzie na nią dojechać - opowiada Oleńska-Kapica. - Bardzo chcielibyśmy pomóc naszym pacjentom, ale mamy związane ręce czekając na decyzję NFZ, a czas ucieka.

Wszyscy są zgodni
Swój list protestacyjny resortowi zdrowia przekazali również Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic i Michał Nieszporek, starosta powiatu gliwickiego.

- Zwracamy się ze zdecydowanym protestem przeciwko rozstrzygnięciom konkursowym Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w zakresie okulistyki - napisali włodarze. - Równość podmiotów leczniczych, publicznych i prywatnych w walce o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia jest dla nas zrozumiała i oczywista. Podobnie oczywista powinna być równość pacjentów, którzy mają prawo do równomiernego dostępu do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.

Jeśli Śląski Oddział NFZ po raz kolejny odmówi podpisania kontraktu, Jaromir Wiśniewski, dyrektor Szpitala Wielospecjalistycznego, zapowiada, że zwróci się do centrali NFZ w Warszawie.

- Wykorzystamy wszelkie możliwości, jakie stwarza procedura odwoławcza - zapowiada dyrektor gliwickiej placówki. - Sytuacja jest bardzo poważna, istnieje ryzyko zamknięcia oddziału okulistyki.

Sąsiedzi mają ten sam problem

Oferty na usługi okulistyczne na 2012 rok złożyło 15 świadczeniodawców z naszego regionu. Postępowanie rozstrzygnięto pod koniec stycznia. Kontraktu nie otrzymały: Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej, Szpital Wielospecjalistyczny w Gliwicach, Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie oraz NZOZ w Pszczynie.

Już wiadomo, że odwołanie chorzowskiego szpitala zostało przez NFZ przyjęte. Obecnie tworzą się ogromne kolejki w Klinice Okulistycznej w Katowicach na ul. Ceglanej. To najbliższy oddział okulistyczny, gdzie mogą się zgłosić pacjenci ze śląskich szpitali, które nie otrzymały kontraktu. Bez opieki pozostało bowiem prawie 5 tysięcy pacjentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto