Już na początku tygodnia piłkarze Piasta Gliwice będą wracać z urlopów. Pierwszym punktem w rozkładzie jazdy będzie obiad z prezydentem Gliwic, Zygmuntem Frankiewiczem. - To spotkanie było planowane zaraz po zakończeniu rozgrywek. Ma to być forma podziękowania za dobry sezon i duży sukces sportowy - wyjaśnia Przemysław Plisz, rzecznik Piasta Gliwice.
Dzień później - czyli 18 czerwca - rozpoczną się treningi. Do rozgrywek gliwiczanie będą przygotowywać się na dwóch zgrupowaniach. Pierwsze odbędzie się w Polsce, drugie - na Węgrzech, w dobrze znanym ,,Piastunkom” miejscu - w miejscowości Lipot, gdzie przebywali już w marcu. - Węgierskie zgrupowanie odbędzie się na początku lipca. Nie było potrzeby jechać do Alicante. Znamy ten ośrodek, warunki są bardzo dobre, a jest bliżej przez to taniej. Ponadto jest okres letni, więc nie martwimy się o temperatury - wylicza rzecznik Piasta.
Wcześniej zawodnicy Marcina Brosza trenować będą w Polsce. Klub rozmawia z potencjalnymi sparingpartnerami. - Na razie możemy powiedzieć, że 29 czerwca zagramy z Wisłą Kraków. Kwestia miejsca rozegrania tego sparingu nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Nie wiemy czy zagramy w Gliwicach, czy w Krakowie - informuje Przemysław Plisz.
Okres między końcem sezonu, a początkiem rozgrywek ekstraklasy 2013/14 jest wyjątkowo krótki. Udział Piasta w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej to jedno, a reforma ekstraklasy to drugie. - Nie jest to znacząca różnica. Mecz eliminacyjny zaplanowany jest na tydzień przed startem sezonu, a każdego zawodnika cieszy, że ta przerwa jest tak krótka, bo lepiej jest grać, trenować i przebywać na zgrupowaniach niż odpoczywać - to zdanie Tomasza Podgórskiego, kapitana niebiesko-czerwonych.
21 czerwca rozlosowane zostaną pary w eliminacjach o Ligę Europejską. W gliwickim zespole nie przywiązują większej wagi do tego, z kim przyjdzie im rywalizować. - Dla każdego z piłkarzy będzie to nowość. Nikt wcześniej nie grał w europejskich pucharach. Piłkarze podejrzewam mają swoje typy, ale nie mówią o nich głośno. Na pewno, na kogokolwiek trafimy, z każdym będziemy walczyć i nikomu nie odpuścimy - zapewnia rzecznik klubu. Piast Gliwice może trafić na zespoły z Rosji, Chorwacji lub bliskiej Słowacji lub Czech. - Z niecierpliwością czekamy na wynik losowania. Chcemy się odpowiednio przygotować nie tylko sportowo pod konkretnego przeciwnika, ale też organizacyjnie - kończy Przemysław Plisz.
Okres przygotowawczy to również ważny czas dla prezesów i działaczy. Piast Gliwice rozmawia z kolejnymi piłkarzami, z którymi chce przedłużyć umowy. Nowe kontrakty podpisali już Matej Izvolt i Jan Polak. Bliski złożenia podpisu pod nowym kontraktem jest także Dariusz Trela. Negocjacje prowadzone są jeszcze z Adrianem Klepczyńskim i Rubenem Jurado,
Klub z Okrzei po zakończeniu rozgrywek nie zaprzeczał, że wymagane są wzmocnienia. Na początku przyszłego tygodnia powinniśmy poznać nowego zawodnika. Zgodnie z polityką transferową Piasta Gliwice, nie poznamy nazwiska piłkarza dopóki nie złoży podpisu na dokumencie. Jak udało nam się dowiedzieć, będzie to obcokrajowiec, który gra na pozycji pomocnika.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?