Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piast - Górnik Łęczna 3:0. Gliwice miastem lidera, Piast wygrał szósty mecz

Leszek Jaźwiecki
Piast Gliwice - Górnik Łęczna
Piast Gliwice - Górnik Łęczna Lucyna Nenow
Lider ekstraklasy Piast Gliwice nie zwalnia tempa. W 7. kolejce gliwiczanie wygrali z Górnikiem Łęczna 3:0 i umocnili się na prowadzeniu. Bramki zdobyli kapitan gospodarzy Radosław Murawski, Kornel Osyra oraz Josip Barisić.

Piast Gliwice - Górnik Łęczna

Nieoczekiwanie lepiej w mecz weszli piłkarze Górnika. Goście z Łęcznej swobodnie rozgrywali piłkę i kilka razy pod bramka Jakuba Szmatuły było gorąco. W 8 min bramkarz lidera ekstraklasy końcami palców wybił kąśliwe uderzenie Jakuba Świerczoka, potem musiał jeszcze interweniować po uderzeniu Łukasza Tymińskiego.

Piast przeczekał ataki rywala i w 13 sam zadał cios. Po dośrodkowaniu Sasy Zivca piłkę głową w pole karne Górnika zgrał Kornel Osyra i nadbiegający Radosław Murawski nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Pięć minut później powinno być 2:0 dla Piasta. Leandro nieprzepisowo zatrzymał w polu karnym Marcina Pietrowskiego i sędzia podyktował rzut karny. Silvio Rodić wyczuł jednak Martina Nespora i zdołał obronić jego strzał z 11 metrów.

Czeski napastnik lidera nie miał szczęścia także w 34 min, kiedy minął już bramkarza Łęcznej, ale potem z ostrego kąta trafił tylko w boczną siatkę. Piast osiągnął przewagę, gra praktycznie toczyła się na połowie Górnika i 37 min strzelił druga bramke. Po rzucie rożnym Patrika Mraza obrońców Górnika uprzedził Osyra i Rodić był bez szans.

Goście mogli strzelić kontaktowego gola jeszcze przed przerwą, jednak były piłkarz Piasta Jakub Świerczok przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Piasta.

Po przerwie tempo meczu spadło. Piast nie atakował już z taka pasja, a Górnik nie był w stanie zagrozić bramce gospodarzy. Goście nawet jak wypracowali sobie bramkową sytuację nie potrafili ich wykorzystać. W 62 min Bartosz Śpiączka przez nikogo nie atakowany nie trafił z 8 metrów.

Trafił za to Chorwat Josip Barisić. Po jednej z kontr w doskonałej sytuacji znalazł się Zivec, ale jego strzał nogą odbił bramkarz Górnika, ale dobitka Chorwata wylądował już w siatce. Jak się okazało był ostatni gol w tym meczu, choć zarówno Piast jak i Górnik mieli po kilka dobrych sytuacji.

Kolejnym rywalem Piasta będzie Pogoń. Spotkanie w Szczecinie rozegrane zostanie po przerwie na reprezentację, 13 września,

Piast Gliwice - Górnik Łęczna 3:0 (2:0)

1:0 Radosław Murawski (13), 2:0 Kornel Osyra (37), 3:0 Josip Barisić (68)

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów 5359

Piast Szmatuła - Osyra, Korun. Hebert - Pietrowski, Murawski, Zivec, Vacek (84. Kuzdra), Mraz - Barisić (75. Badia), Nespor (89. Moskwik)

Łęczna Rodić - Piesio, Szmatiuk, Bednarek, Bozić - Bonin, Poźniak (75. Pruchnik), Tymiński,
Nowak (64. Pitry), Leandro - Świerczok (46.Śpiączka)

Żółte kartki Nespor, Korun, Osyra

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto