Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podręcznik dla pierwszoklasistów - czego się spodziewać

IB
"Nasz Elementarz", czyli darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów jest już w szkołach.
"Nasz Elementarz", czyli darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów jest już w szkołach. MEN
Za tydzień uczniowie pójdą do szkół. W pierwszych klasach - będzie trochę inaczej, niż w poprzednich latach.

W szkołach podstawowych w Gnieźnie naukę rozpocznie kilkuset pierwszoklasistów. Czy nowy podręcznik okaże się eksperymentowaniem na uczniach? Postanowiliśmy zapytać gnieźnieńskich nauczycieli, co myślą na ten temat. Na razie - "Nasz elementarz" przygotowany przez Marię Lorek i Lidię Wollman to cały czas trochę niewiadoma. Plusem na pewno jest to, że rodzice nie muszą martwić się o wydatki, zwłaszcza jeśli dzieci przed rozpoczęciem nauki mają więcej niż jedno.
Nowy wprowadzony przez Ministerstwo Edukacji Narodowej podręcznik do nauczania początkowego jest podzielony na części. Ciekawscy na razie nie mogą więc zgłębić wiedzy przewidzianej na kolejne miesiące.
- Szkoły otrzymały już podręczniki, które będą służyły dzieciom przez pierwsze trzy miesiące - mówi Zdzisław Skoniecki z referatu edukacji Urzędu Miejskiego w Gnieźnie. - Kolejne części będą na trzy i ostatnia na dwa miesiące. W tej chwili prowadzimy spotkania z nauczycielami, narady z dyrektorami szkół.
Anna Brodnicka, przewodnicząca gnieźnieńskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, przyznaje, że o nowym podręczniku trudno na razie powiedzieć cokolwiek. Jak się sprawdzi, nauczyciele będą mogli ocenić dopiero za pewien czas.
- Wydaje mi się, że pierwszy miesiąc nie wystarczy, żeby przekonać się, jak się sprawdza w użytkowaniu na lekcjach - przyznaje A. Brodnicka. - Pierwsze lekcje to wprowadzenie do szkoły, do funkcjonowania w jej społeczności. Później przyjdzie czas na naukę liter i słów. Na razie możemy oceniać okładkę, można powiedzieć, że jest kolorowo, że na pierwszy rzut oka wszystko jest jednolite. Jak się ten podręcznik sprawdzi w nauczaniu, będziemy mogli stwierdzić dopiero za jakiś czas.
Części podręcznika przypisane są czterem porom roku, w których będą realizowane zawarte w nich treści.
Nowy elementarz, podobnie i jak wcześniejsze książki dla pierwszaków, łączy podstawową edukację polonistyczna, matematyczną, przyrodniczą, a także artystyczną i przy okazji uczy też dzieci podstaw życia społecznego. Autorka podręcznika, Maria Lorek, podkreśla, że ma być on przede wszystkim punktem wyjścia dla nauczyciela i zachęcać dzieci do kierowania się ciekawością.
Wydawnictwo uzupełnione jest o materiały dla nauczycieli i uzupełnienia, pozwalające zaadaptować go na potrzeby uczniów niepełnosprawnych.
Obecni pierwszoklasiści jako pierwsi korzystają z podręczników, za które nie płacą rodzice. Docelowo na podobnych zasadach za kilka lat mają funkcjonować wszystkie klasy aż do ostatniej gimnazjum. Na razie nie wiadomo, jak będą wyglądały kolejne książki do nauki. Na razie na stronie internetowej ministerstwa, pod adresem www.naszelementarz.men.gov.pl rodzice i nauczyciele mogą zobaczyć, jak będą wyglądały kolejne części elementarza dla klasy pierwszej - mająca już za sobą konsultacje społeczne "Zima" oraz "Wiosna". O tej drugie swoją opinię każdy może wyrazić do 20 sierpnia. Kolejną według zapowiedzi będzie można zobaczyć jeszcze przed końcem wakacji.
Dla wielu rodziców najważniejsze jest to, że za podręcznik nie muszą płacić, a także, że nie zmieni się on w kolejnych latach, kiedy następne roczniki pójdą do szkół.
- Przygotowanie dziecka do szkoły to i tak inne wydatki - mówi Anna Brodnicka. - Trzeba kupić chociażby plastelinę, kredki.
W tym roku naukę rozpoczną siedmiolatki oraz sześciolatki urodzone w pierwszej połowie roku. Rozpoczęcie roku z udziałem władz miasta odbędzie się w tym roku w Szkole Podstawowej nr 3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto