18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja w Knurowie. Rozmawiamy z podinsp. Januszem Górką, zastępcą komendanta [WYWIAD]

Marlena Polok-Kin
Policja w Knurowie
Policja w Knurowie Piotr Grela
Policja w Knurowie: o bezpieczeństwie i przestępczości w naszym mieście rozmawiamy z podinspektorem Januszem Górką, zastępcą komendanta komisariatu policji w Knurowie.

Policja w Knurowie: rozmowa z podinsp. Januszem Górką, zastępcą komisariatu policji

Knurów cieszy się opinią miasta raczej spokojnego. Jak oceniają to policjanci, z czym są problemy?
Najczęściej powtarzają się kradzieże i kradzieże z włamaniem. Co tydzień analizujemy zaistniałe zdarzenia. Staramy się przewidywać, jakie zdarzenia mogą mieć miejsce na naszym terenie. Prowadzimy działania "Bezpieczna dzielnica", w ramach których wespół z funkcjonariuszami m.in. z komendy wojewódzkiej ukierunkowujemy się na zapobieganie przestępstwom i wykroczeniom szczególnie uciążliwym dla bezpieczeństwa. Staramy się możliwie nasycić te rejony, gdzie przestępstw jest najwięcej.

Jakie to miejsca w Knurowie?
Z naszej analizy zagrożeń wynika, że to Stary Knurów. Najczęściej dochodzi tam do kradzieży infrastruktury telekomunikacyjnej. Ostatnio udało nam się zatrzymać sprawców kradzieży kabli teletechnicznych. Były to cztery osoby, które zrobiły sobie z tego procederu źródło dochodu. Usłyszały 15 zarzutów kradzieży, trwa postępowanie przygotowawcze, później sprawę przekażemy do prokuratury. Za taki czyn grozi im od 3 miesięcy do lat 5.

Czy jest tak, że okazja czyni złodzieja, sami prowokujemy?
Zdarza się, że mieszkaniec pozostawia w samochodzie, na przykład pod kościołem - torebkę, nawigację, telefon komórkowy. Wraca i okazuje się, że włamano się do samochodu. W wielu przypadkach pewnie udało by się uniknąć straty, chowając z widoku wszystkie cenne rzeczy, które mogą skusić.

Kolejna rzecz - niby błaha, ale uciążliwa - włamania do piwnic. Niedawno wpadły dwie osoby.
Były to osoby z Zabrza. Dostały się na klatki schodowe. Kiedy widziały, że nie ma rowerów na klatce, wchodziły do piwnic. Ich łupem padły wędki i rowery. I także one uczyniły sobie z kradzieży w piwnicach złodziejski proceder. Jak się chronić przed takimi przypadkami?
Chodzi o to, aby nie tylko zabezpieczać mienie. Przede wszystkim - trzeba zachować czujność. Nie wpuszczać obcych osób do klatek chronionych domofonem, reagować, gdy widzimy podejrzenie zachowujące się osoby. Nie namawiam do interweniowania, konfrontacji z takimi osobami. Od tego my jesteśmy. Jeżeli widzimy obcą osobę, która kręci się w bloku, jego sąsiedztwie i jej zachowanie nas niepokoi - dzwońmy na policję.

Także Knurowowi nie jest obcy problem przemocy domowej.
Mamy sprawdzony i skuteczny sposób działania. Jeśli potwierdzimy fakt przemocy domowej - występujemy z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie dozoru i o nakaz opuszczenia mieszkania przez agresora i zakaz zbliżania się do osoby pokrzywdzonej. Jeśli jest bardzo agresywny - wnosimy wniosek do prokuratury o tymczasowe aresztowanie. Po świętach mieliśmy dwa takie przypadki. Na nasz wniosek prokurator wniósł do sądu o tymczasowe aresztowanie jednego z agresywnych mieszkańców i sąd przychylił się . W drugim przypadku - agresor dostał dozór policyjny z nakazem opuszczenia mieszkania. Sprawca musi wiedzieć, że to on będzie musiał opuścić mieszkanie, a nie osoby pokrzywdzone. Zdajemy sobie sprawę, że jest to bariera trudna do przekroczenia dla ofiar. Ale coraz częściej także reagują sąsiedzi. Politykę chronienia takich osób stosujemy od 2 lat i jest skuteczna. Sąd nie działa z dnia na dzień - pamiętajmy. Zanim sprawca zostanie osądzony, minie trochę czasu. Izolowanie sprawcy daje nadzieję, że nie dojdzie w oczekiwaniu na sprawę do nieszczęścia.

Kiedy powinniśmy natychmiast zawiadomić policję, a kiedy doradzałby pan kontakt z dzielnicowym?
Jeżeli jest to przemoc fizyczna, natychmiast dzwonił na numer alarmowy. W wielu innych sprawach warto zwrócić się do dzielnicowego, to taki łącznik pomiędzy policją, a mieszkańcami. Doradzi, pokieruje, gdzie w różnych sprawach szukać pomocy.

Rozmawiała Marlena Polok-Kin

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na knurow.naszemiasto.pl Nasze Miasto