Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Kajetan Gornig. Nie chce być ofiarą politycznych wojenek

MPK
Radny Kajetan Gornig.
Radny Kajetan Gornig. Krzysztof Krzemiński
Radny Kajetan Gornig mówi: Nie chcę być ofiarą politycznych wojenek. Sprawę zakupu szpitala nr 1 w Mysłowicach, w którą był zaangażowany, bada Centralne Biuro Antykorupcyjne, które pracuje w mysłowickim Urzędzie Miejskim. Sam radny i prezes w jednym podkreśla - nie było konfliktu interesów i dobrze, że sprawa zostanie wyjaśniona.

Radny Kajetan Gornig. O co chodzi w sprawie sprzedaży szpitala w Mysłowicach?

Kajetan Gornig w Gliwicach jest radnym miejskim z ramienia Platformy Obywatelskiej oraz przewodniczącym Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w gliwickiej radzie. W Mysłowicach pracuje także jako prezes konsorcjum medycznego, które nabyło udziały Szpitala Miejskiego nr 1 im.św. Boromeusza.

Zwiesił swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej, gdy media obiegła informacja, że wraz z inną radną z ramienia tego ugrupowania, Jolantą Charchułą - miał zakupić rzekomo za... 134 tys. szpital w Mysłowicach, wart 4, 5 mln zł.
"To cena jak za kawalerkę" - grzmiały media papierowe, jak i elektroniczne, głównie powtarzając po jednym z ogólnopolskich dzienników to porównanie. Sprawa oparła się o sejmowe mównicę.
Kajetan Gornig podkreśla, że to wyjęta z kontekstu wierutna bzdura, a z powielającymi ją redakcjami, jak nas poinformował, ma zamiar spotkać się na drodze sądowej. Nie uważa także, iż nastąpił konflikt interesów, a członkostwo w partii zawiesił, by nie dawać pożywki do dalszych, także medialnych spekulacji.
Jak tłumaczy nam Kajetan Gornig, pracownicy szpitala kupili udziały spółki, bez nieruchomości, za to z długiem wynoszącym 2,8 mln złotych. Cena za udziały była dyskontowana o ten dług, stąd pojawiła się kwota 134 tys. zł. Ponadto spółka, w której Gornig ma 9 procent, kupiła 2/5 pozostałych udziałów.
Potwierdziliśmy, że za udziały miejskiej spółki Mysłowickie Konsorcjum Medyczne, na które złożyła się spółka Olk-Med (w której zasiada dwójka lokalnych radnych PO) i trzy osoby fizyczne - dwóch ordynatorów i prokurent sprzedanej spółki, zapłaciło miastu istotnie wspomniane 134 tys. 925 zł. Budynki i działka, na której stoi lecznica, pozostały gminne. Szpital nadal będzie przyjmował pacjentów na dotychczasowych zasadach, czyli w ramach kontraktu z NFZ, i prowadził dotychczasowe oddziały co najmniej do 2022 roku. Nowy właściciel ma także utrzymać zatrudnienie w placówce na obecnym poziomie przez minimum dwa lata, spłacić zadłużenie spółki (ok. 2,8 mln zł) i zainwestować w nią 3,5 mln zł.
O zainteresowanie prywatyzacją szpitala w Mysłowicach, ale też innych placówek medycznych w Polsce, zaapelował do CBA Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.
Według OZZL przy sprzedaży szpitali ich majątek "traktowany jest bowiem jak nic nie warta masa upadłościowa, a udziały w spółkach zarządzających sprzedawane są za grosze".

Agenci CBA już badają sprawę sprzedaży Szpitala nr 1 w Mysłowicach.
- CBA posiada pewne informacje w sprawie, dlatego też biuro zwróciło się do Urzędu Miasta w Mysłowicach z prośbą o dokumenty związane ze sprawą. Część z nich została już przekazana funkcjonariuszom. Na tym etapie nie przesądzamy czy doszło w tym wypadku do złamania lub naruszenia prawa - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA. 

Wobec dyskusji na temat sprawy mysłowickiego szpitala, poprosiliśmy radnego o komentarz i stanowisko .
Moim zdaniem, nie ma konfliktu interesów. Myślę, że każdy, kto zna sytuację, to rozumie. Konflikt byłby wtedy, gdybym decydował o swojej sprawie, ale tego nie zrobiłem - mówi Kajetan Gornig. - Zawiesiłem swoje członkostwo w PO, gdyż uznałem, że tak będzie najlepiej. Nie chcę uczestniczyć w wojence politycznej, która ani z prawdą, ani z faktami nie ma nic wspólnego.

Jeśli chodzi o szpital, to planujemy rozszerzyć działalność specjalistyki, otworzyć gabinet lekarza POZ, a dzięki tzw. środkom norweskim chcemy podwyższyć stopień referencyjności, a wtedy procedury medyczne są dużo bardziej rentowne.

Spółka powinna zbilansować się w 2015 r., co pozwoli nam spłacić długi. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w 2018 r. powinniśmy wyjść na prostą. Ale oczywiście problemów i zakrętów jeszcze sporo przed nami - podkreśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto