Czy na czas śniegu i mrozów rowerzyści muszą przesiąść się na komunikację miejską?
Absolutnie nie. Mit mówiący o tym, że zima to nie czas na rower już dawno został obalony. Dopóki nie ma wielkiej śnieżycy, a my sami jesteśmy przygotowani do warunków pogodowych, nie widzę przeszkód, by spędzić zimę na dwóch kółkach.
Zobacz też: Rower zimą - Stojaki na rowery [ZDJĘCIA]
No właśnie. Jak wygląda to właściwe przygotowanie?
Przygotowanie rowerzysty to jedno, a odpowiedni stan pojazdu to drugie. Należy pamiętać o zamontowaniu błotników, z których niektórzy rezygnują w ciągu lata, odpowiednio widocznym oświetleniu i założeniu zimowych opon. Wystarczy, jeśli będą grube i z bieżnikiem, wersję z kolcami zostawmy na naprawdę ekstremalne warunki. Z kolei my sami powinniśmy pamiętać o oddychającej kurtce, dobrych butach oraz ciepłej czapce i rękawiczkach dla ochrony przed wilgocią i chłodem.
A czy Poznań jest miastem odpowiednio przygotowanym do zimy?
Różnie to bywa. Jeśli chodzi o przystosowanie tras, najlepiej odśnieżoną ścieżką rowerową jest co roku ul. Księcia Mieszka I – popularna trasa na uniwersytecki kampus. Z kolei ul. Fredry może i jest odśnieżona, jednak hałdy śniegu na chodniku nie pozwalają na zaparkowanie roweru. Są też miejsca zapomniane, jak ścieżka przy Wyspiańskiego, na którą odrzuca się śnieg z ulicy. W takich sytuacjach, zgodnie z przepisami, rowerzyści mogą jechać ulicą.
Skomentuj:
Rower zimą - czy jego miejsce jest w piwnicy?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?