- Czekamy na wyniki posiewu, ale klinicznie rozpoznanie pasuje - tłumaczy dr Wojciech Maruszewski, ordynator oddziału pediatrycznego w Szpitalu Miejskim w Gliwicach. - Należałoby się jednak wystrzegać przed nadmierną paniką. Przy jednym przypadku trudno mówić o epidemii.
10-latek jest w stanie stabilnym, jest przytomny i kontaktuje się z otoczeniem.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gliwicach wdrożyła procedury odnośnie rodziny chłopca oraz dzieci, z którymi przebywał w przeciągu siedmiu dni od zachorowania.
- Jeśli ktoś miał kontakt z chorym przynajmniej na siedem dni przed jego zachorowaniem, to zalecana jest profilaktyka - wyjaśnia Wiesława Łopusiewicz, kierownik sekcji epidemiologicznej w PSSE Gliwice. - Od lat mamy pojedyncze przypadki zachorowań. Na szczęście nie trzeba zamykać szkoły, ale dzieci powinny zostać przebadane przez lekarzy. To oni podejmą decyzję, czy należy im podać chemioprofilaktykę.
Szkoła Podstawowa nr 12, do której chodzi chory chłopiec, funkcjonuje normalnie.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?