Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SOŚNICA: Firma Allcar, w której doszło do wybuchu gazu, zapłaci za nagrobki na cmentarzu

Joanna Oreł
Firma Allcar deklaruje, że zapłaci za zniszczone nagrobki na cmentarzu w Sośnicy.

[Aktualizacja, środa, godz. 14.20]

Firma Allcar, na terenie której tydzień temu doszło do wybuchu gazu i pożaru zapowiedziała, że spotka się z mieszkańcami w sprawie m.in. naprawy zniszczonych nagrobków na cmentarzu w Gliwicach-Sośnicy.

Spotkanie odbędzie się we wtorek, 23 października, o godz. 17 w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej (ul. Władysława Reymonta 18 A).

Dodajmy, że przedstawiciele spółki Allcar wybrali trzy firmy, które mogłyby zająć się naprawą zniszczonej części nekropolii przy ul. Cmentarnej. Szacuje się, że uszkodzonych zostało od ok. 50 do 100 nagrobków.


Udało nam się ustalić szczegóły odnośnie tego, kto poniesie koszty, związane ze skutkami wybuchu gazu i pożaru, do którego doszło w środę w Gliwicach-Sośnicy przy ul. Cmentarnej.

Normalnie w tego typu zdarzeniach losowych o odszkodowanie należałoby się ubiegać z polisy ubezpieczeniowej firmy Allcar. Przypomnijmy jednak, że w piątek okazało się, że spółka nie była ubezpieczona.

- Bez ubezpieczenia działaliśmy przez ostatnie dwa, może trzy lata - przyznaje Mirosław Jasiński, prezes spółki Allcar. - Natomiast przedtem, przez ok. 10 lat byliśmy normalnie ubezpieczeni.

Kluczowe pytanie w sprawie to: jak można było dopuścić do tego, że firma, na terenie której znajdowało się ok. 200 butli z gazem działała bez ubezpieczenia?

- Ze względu na zbyt niskie marże i zyski, musieliśmy ciąć koszty - tłumaczy Jasiński.

Prezes dodaje też, że firma spełniała wszelkie wymogi techniczne (co rzekomo potwierdziły ekspertyzy po wybuchu), więc teoretycznie było niskie prawdopodobieństwo, by do eksplozji doszło.

Ale doszło...w jej wyniku została zniszczona część cmentarza, który znajduje się tuż przy firmie Allcar. Wypadły również szyby w okolicznych budynkach. Do kogo mają się zwracać osoby, które poniosły straty podczas wybuchu i pożaru?

- Do środy pojawi się informacja dla wszystkich poszkodowanych. Zostanie ona umieszczona przy wejściu na cmentarz - mówi prezes Allcar.

Do tego czasu na nekropolii ma pojawić się rzeczoznawca, który oceni rozmiar strat i koszt budowy nowych pomników. Spółka Allcar zapewniła, że zapłaci za to i wybrała firmę, która zajmie się odbudowaniem zniszczonej części cmentarza.

- Oczywiście, jeżeli ktoś będzie chciał postawić inny nagrobek, to będziemy na ten temat rozmawiali - mówi Jasiński.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto