18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W obiektywie Krzysztofa Krzemińskiego. Jak podpatrywał kulisy "Małego Księcia"?

Marlena Polok-Kin
W obiektywie Krzysztofa Krzemińskiego nie tylko prezentujemy Wam wydarzenia z życia miasta. Krzemiński jest wszędzie tam, gdzie dzieje się coś interesującego. A przygotowania do „Małego Księcia" to było coś.

To już druga taka wystawa fotograficzna w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Tym razem mieliśmy okazję oglądać przygotowania do premiery „Małego Księcia". I to niemal od zarania pomysłu tworzenie „Małego Księcia" znalazło się w obiektywie Krzysztofa Krzemińskiego.

Są zdjęcia z castingu na głównego bohatera, prób czytanych, czy też możemy podglądać pierwsze układy choreograficzne. Krzemiński towarzyszył zespołowi gliwickiego teatru w długim procesie rodzenia się "Małego Księcia".

- Było to bardzo ciekawe przeżycie móc towarzyszyć aktorom podczas prób. Pierwszy raz spotkaliśmy się podczas podglądania prób do Wakacji Don Żuana w reżyserii Anny Polony. Wtedy też przełamaliśmy pierwsze lody i teraz moja obecność z aparatem fotograficznym w miejscach zazwyczaj niedostępnych dla postronnych nie jest niczym nadzwyczajnym - mówi Krzysztof Krzemiński. Myślę, że przynajmniej w drobnym stopniu udało się pokazać jak wygląda ciężka praca w teatrze, chociaż czasami wygląda to na dobrą zabawę.

A czy będą kolejne takie projekty? - pytamy. - Zobaczymy. Wiele zależy od dalszej przychylności dyrekcji Gliwickiego Teatru Muzycznego do realizacji takich sesji. Nie bez znaczenia jest również dobre nastawienie zespołu. Myślę, że udało mi się już zdobyć zaufanie artystów, a to dobrze rokuje na przyszłość - deklaruje Krzemiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto