Węzeł Byczyna w Jaworznie do rozbudowy. Jak będzie wyglądał?

Węzeł Byczyna w Jaworznie do rozbudowy. Jak będzie wyglądał?

- Teraz na węźle Byczyna można wjechać na A4 i zjechać z niej tylko w relacji z Krakowem. SAM SA chce zmienić ten stan rzeczy, aby również na granicy Jaworzna z Chrzanowem kierowcy mogli korzystać z węzła autostradowego w pełnym wymiarze – zaznacza Rafał Czechowski, rzecznik Stalexportu.

Czy taka wiadomość spodoba się jaworznianom? Nie wiadomo. Pewne jest jednak to, że budowa węzła w Byczynie zmniejszy szanse na rychłe otwarcie tego w Jeleniu, który obecnie funkcjonuje tylko w kierunku Katowic, choć zbudowano na nim wszystkie możliwe wjazdy i zjazdy.

- Węzeł jeleński pozostanie półotwarty z wielu powodów. Jednym z nich jest to, że znajduje się zbyt blisko tych w Byczynie i Brzęczkowicach. Każdy węzeł wymusza ograniczenie prędkości i utrudnia sprawną jazdę. Przy dobrej dostępności Jaworzna do autostrady przez węzły Byczyna i Mysłowice oraz częściowo węzeł Jeleń, stan skrzyżowań okolicznych dróg z A4 po rozbudowie Byczyny będzie optymalny – wyjaśnia.

Tymczasem władze Jaworzna od kilku lat domagają się pełnego otwarcia węzła w Jeleniu. Bo, ich zdaniem, to właśnie ograniczenia w tym miejscu autostrady utrudniają życie jaworznianom, a ponadto są powodem utraty przez miasto ważnych inwestorów, którzy, chcąc dostać się z Jelenia na autostradę w stronę Krakowa, muszą jechać przez Byczynę i Cezarówkę na węzeł byczyński, który też jest przecież jednokierunkowy. Starania jaworznian, aby otworzyć zjazdy w Jeleniu, nie dały jednak rezultatów, choć sprawa już dawno znalazła się w sądzie. Jaworzno organizowało też rozmaite akcje, które miały nakłonić Stalexport do zmiany zdania. Na darmo.

Rozbudowa węzła w Byczynie, zdaniem SAM-u, poprawi sytuację kierowców z Jaworzna. Zakres projektu, obejmuje budowę łącznic obsługujących wszystkie kierunki ruchu, i tej prowadzącej do ronda, z którego będzie można zjechać na DK 79. W planach jest też budowa odwodnienia, kanalizacji deszczowej i sanitarnej, sieci teletechnicznej, elektroenergetycznej i wodociągowej, budowa oświetlenia, wiaduktu nad autostradą A4, dróg dojazdowych i zbiorników retencyjno-oczyszczających.

W projekcie zapisano też budowę i przebudowę rowów, sieci i urządzeń infrastruktury technicznej, kolidujących z budową węzła (wraz z ich zabezpieczeniem).

Przewidziano także możliwość powstania stacji poboru opłat (SPO) z tunelem. Jednak nie wiadomo, kiedy pobór opłat miałby ruszyć.

- Stacje poboru opłat zostaną docelowo zbudowane na zjeździe z nitki w kierunku Katowic i na wjeździe na trasę w stronę Krakowa – precyzuje Rafał Czechowski. - Jednocześnie chcę odnieść się do popularyzowanej ostatnio tezy, zgodnie z którą dzięki systemowi viaAuto będziemy mogli zrezygnować z bramek autostradowych. Możliwość korzystania przez kierowców z tego systemu nie będzie obowiązkowa, a koncesjonariusz musi zapewnić możliwość wniesienia opłaty za autostradę w tradycyjnej formie.

Dodaje też, że założenia projektu rozbudowy węzła Byczyna mogą ulec zmianie. Termin rozpoczęcia budowy nie jest jeszcze znany. Wszystko okaże się dopiero po uzgodnieniu decyzji środowiskowej i zdobyciu niezbędnych zezwoleń.