Warto przypomnieć, że artysta spędził w Gliwicach 20 lat życia (przyjechał z rodziną ze Lwowa jako czterolatek), tu dorastał, kształtowł się i jako człowiek, i jako artysta. Jak mówi - na jego życiu zaważyło pięć miast - Lwów, Gliwice, Kraków, Warszawa i Paryż, jednak najważniejsze, w sercu, pozostały dwa - Gliwice i Paryż.
Przyznanie wybitnemu aktorowi o kresowych korzeniach honorowego obywatelstwa Gliwic to, naszym zdaniem, w istocie także hołd dla tysięcy Kresowian, którzy osiedlili się w tym mieście i dzięki których talentom i wrażliwości ma dziś ono tak wyjątkowe oblicze.
Sam Pszoniak z wielką estymą wyraża się o kulturze śląskiej, tradycjach, Ślązakach w szególności.
Wszystko wskazuje, że 2 maja 2012 roku na deskach Gliwickiego Teatru Muzycznego będzie miał miejsce wielki benefis artysty, połączony z urodzinami. Podczas tej uroczystości Wojciech Pszoniak otrzyma tytuł Honorowego Obywatela Gliwic.
- To będzie wydarzenie kulturalne wielkiej wagi - podkreśla dyrektor GTM, Paweł Gabara.
Dotychczas zaszczyt otrzymania honorowego obywatelstwa spotkał w Gliwicach Tadeusza Różewicza (był guru i mistrzem młodego Pszoniaka!), prof. Krzysztofa Nitscha, prof. Jerzego Buzka oraz ordynariusza gliwickiego, ks. Jana Wieczorka.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?