Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek hondy Gliwice: Na Toszeckiej płoną znicze,dziś i jutro pogrzeby [ZDJĘCIA]

MAKI
Wypadek hondy Gliwice. Dziś i jutro pogrzeby. Piątkowa noc, tuż przed świętami, na długo pozostanie w pamięci wielu pyskowiczan. Pyskowice to niewielka miejscowość, wieść o tragedii rozeszła się lotem błyskawicy. Internauci przekazywali sobie porażającą wiadomość o wypadku, śmierci najpierw dwójki, potem trójki. Żyli nadzieją, że starsza z sióstr przeżyje... Artur, Jacek, Kasia i na koniec we wtorek nad ranem Ania - odeszli... Piotr jest w szpitalu.

[ATUALIZACJA]
Z naszych informacji wynika, że pogrzeb 22-letniego kierowcy, Artura, odbędzie się w piątek o godz. 12.30 na cmentarzu komunalnym w Pyskowicach. W sobotę o godz. 14. na tym cmentaerzu rozpoczną się uroczystości pogrzebowe Kasi i Ani.

Pogrzeb Jacka również odbędzie się w sobotę, ale o godz. 10. w kościele pw. św. Mikołaja. Spocznie on na cmentarzu parafialnym przy ul. Cichej.


Jakie były przyczyny tragedii?

Policja ucina wszelkie spekulacje, szanując dobro wszystkich poszkodowanych w tej tragedii.

- Dajmy ludziom w spokoju pożegnać swoich bliskich - usłyszeliśmy. Przed bliskimi ofiar teraz czas pogrzebów...

Nadzieją w tym nieszczęściu jest wątek młodych ludzi, którzy znaleźli się na miejscu piątkowego wypadku i nie pozostali obojętnymi. Przejeżdżali tamtędy feralnej nocy. Jak dowiedzieliśmy się od Marka Słomskiego z gliwickiej policji, na miejscu zdarzenia było dwóch młodych ludzi, około 20-letnich, którzy tamtędy przejeżdżali.

Natychmiast, w miarę swoich możliwości, próbowali udzielać poszkodowanym pomocy: zakładali opaski uciskowe z pasków od spodni, natychmiast także wezwali służby ratunkowe. Jak nam powiedzieli policjanci, było to również dla nich traumatyczne przeżycie, ponieważ miejsce wypadku wyglądało makabrycznie.

Szkolni koledzy ofiar są bardzo poruszeni tragedią

Dla młodych ludzi z pyskowickiego Gimnazjum nr 1, a także dla ich nauczycieli sytuacja była w ostatnich dniach podwójnie trudna. Obie zmarłe dziewczęta były im znane - 15-latka jeszcze była uczennicą szkoły, natomiast jej dwa lata starsza siostra - absolwentką (chodziła do Zespołu Szkół im. Konopnickiej w Pyskowicach).

We wtorek i w środę sytuacja była podwójnie trudna. Dzieci nie widziały się jeszcze wszystkie w szkole, nauczyciele nie mieli okazji z nimi porozmawiać, a środa była także dla nich dniem stresującym, bo związanym z pierwszym dniem egzaminu gimnazjalnego.

Pod koniec lat 90 w tym rejonie wydarzył się inny wypadek, w którym zginęli młodzi pyskowiczanie. Rozpędzony samochód, także honda, wpadł do lasu, jedna z ofiar odniosła dramatyczne obrażenia, wyrwało jej czaszkę. Nawet policjanci byli poruszeni widokiem, który zastali na miejscu wypadku.

Tragiczny wypadek w Kozłowie

W ostatnim czasie wydarzyło się kilka wypadków drogowych, w których ucierpieli lub zginęli młodzi ludzie.
Do groźnego wypadku doszło w marcu w Kozłowie, na granicy z Brzezinką. 27-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego, kierujący peugeotem 205, utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w latarnię.

Bardzo poważnych obrażeń doznała 22-letnia gliwiczanka. Ranną przetransportowano śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do specjalistycznego szpitala w Katowicach.

Wypadek w Kozłowie nie był, niestety, jedynym tak poważnym w skutkach. W tej okolicy dochodzi często do takich zdarzeń, także wypadków ze skutkiem śmiertelnym.

Opinią publiczną w całym kraju wstrząsnął niedawny wypadek, w którym zginęło siedmiu nastolatków. Do zdarzenia doszło w Klamrach (woj. kujawsko-pomorskie). Wypadek w Klamrach wydarzył się w nocy z 12 na 13 kwietnia. Pięcioosobowym renaultem scenikiem podróżowało aż dziewięcioro nastolatków.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek hondy Gliwice: Na Toszeckiej płoną znicze,dziś i jutro pogrzeby [ZDJĘCIA] - Gliwice Nasze Miasto

Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto