18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z Zygmuntem Frankiewiczem: Mamy problemy z elitami, a nie ze Ślązakami

Agata Pustułka
Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz
Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz Marzena Bugała
Jako region mamy problem z elitami na Śląsku, a nie ze Ślązakami. Deklarowanie tożsamości uznaję za coś absolutnie normalnego. Całkowicie nie do zaakceptowania jest natomiast minimalny wpływ śląskich elit politycznych na rząd, na decyzje parlamentu - mówi prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Chyba trafi pan do Księgi rekordów Guinnessa jako prezydent, którego opozycja najczęściej chce odwołać ze stanowiska. To już trzeci raz...
Plan opozycji traktuję jak próbę skoku na miejskie spółki, majątek. Wniosek o referendum padł dzień po przegranych wyborach, z których wynikiem konkurenci się nie pogodzili. Gliwice zrobiły ogromne postępy. Nie ma nepotyzmu i korupcji, nie ma żadnych afer i awantur. Mamy się czym pochwalić i na tyle dobrze nam idzie, że Gliwice stały się łakomym kąskiem.

Rządzi pan jednak twardą ręką. Zbyt twardą?
Bardzo szeroko konsultuję decyzje. Nie podejmuję ich arbitralnie, ale bywa, że podejmuję decyzje niepopularne. Tylko że miasto odnosi z nich korzyści. Sądzę, że przeszkadzam w robieniu nieuczciwych interesów i inni sądzą, że za długo czekają na władzę.

Jak długo można być jednak prezydentem?
Podnoszenie tej sprawy to delikatnie mówiąc naigrywanie się z wyborców, którzy wybrali mnie na kolejną kadencję. Ostatnio podczas spotkania samorządowców z byłym premierem Jerzym Buzkiem usłyszałem, że taka niemiecka średnia dla prezydenta, by miał czas na przebudowanie miasta, wynosi 18 lat.

No to pan już rządzi o rok dłużej!
W samorządzie, zwłaszcza w polskich warunkach, gdy system budowany był od zera, potrzebna jest stabilizacja.

Ale trzeba uważać na pokusy władzy. Pan uważa?
Mnie władza nie zaszkodziła. Jesteśmy pod takim ostrzałem, taką kontrolą, że to po prostu niemożliwe. Nie narzekam jednak, bo oddech konkurencji na plecach jest potrzebny. Gliwicki urząd jest wręcz ascetyczny. Mamy jeden samochód służbowy, a kierowca jest jednocześnie konserwatorem.

Czytaj cały wywiad z prezydentem Zygmuntem Frankiewiczem na DziennikZachodni.pl


TAKIEJ BIJATYKI NIE BYŁO W KATOWICACH OD LAT! ANTYFASZYŚCI KONTRA POLICJA - ZOBACZ ZDJĘCIA i FILMY
EGZAMIN GIMNAZJALNY 2012 - SPRAWDŹ JAK CI POSZŁO, ZOBACZ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto