Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wzrok Bieleckiego wciąż zagrożony

Maciej Stolarczyk
Prawdziwy dramat przeżywa jeden z najlepszych piłkarzy ręcznych na świecie - Karol Bielecki. W piątek, podczas towarzyskiego meczu reprezentacji Polski z Chorwacją (25:24), zawodnik klubu Rhein-Neckar Loewen został uderzony w oko, które uległo uszkodzeniu. Wciąż nie wiadomo, czy odzyska w nim wzrok.

Dokładny stan zdrowia Bieleckiego nie jest znany, ponieważ zawodnik poprosił lekarzy o nie informowanie opinii publicznej o przebiegu leczenia. Wiadomo jedynie, że w sobotę przeszedł doraźny zabieg w okulistycznej klinice w Lublinie. Drugi, decydujący o sprawności oka, odbędzie się w tym tygodniu w Niemczech.
- Nie chcemy mówić o rokowaniach, bo w tej chwili nie ma to sensu. Wszystko zależy od czekającej Karola operacji - mówi rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Ręcznej Jan Korczak-Mleczko.

Już wczoraj Bielecki został przetransportowany do Kliniki Uniwersyteckiej w Heidelbergu. Tę część leczenia pilotować będzie już jego niemiecki klub.
- Wiadomość o kontuzji zaszokowała nas wszystkich. Zależy nam, by Karol jak najszybciej wrócił na parkiet i uczynimy wszystko, by mu w tym pomóc - powiedział menedżer Rhein-Neckar Loewen Thorsten Storm.

W 2004 roku podobnego urazu nabawił się Chorwat Petar Metlicic. Po wielu miesiącach rehabilitacji i kilku zabiegach wrócił jednak na parkiet. Nie udało się to natomiast Islandczykowi Jasonowi Olafssonowi, który w 1998 roku także został uderzony łokciem w oko.

Tymczasem w niedzielę, w drugim towarzyskim meczu z Chorwacją, reprezentacja Polski wygrała 24:19. Najwięcej goli (4) rzucił 21-letni Robert Orzechowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto