Sam ich wezwał, przyjechali mu pomóc - a on zaatakował załogę karetki pogotowia Gliwice. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem do jednego z mieszkań w Gliwicach wezwano karetkę pogotowia. Pacjent zawiadomił o nagłym pogorszeniu się jego stanu zdrowia. Po kilku minutach ratownicy musieli jednak sami wezwać pomoc. Zadzwonili na policję, ponieważ... pacjent wpadł w szał i ich pobił.
- Około godziny 19.00 policjanci z II komisariatu zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który podczas udzielania mu pomocy przez lekarkę gliwickiego pogotowia naruszył jej nietykalność oraz groził zabiciem. Nerwowość w pacjencie wzbudziły rutynowe pytania – tak zwany wywiad lekarski - relacjonuje Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji. - Wybuch agresji nastąpił, gdy opaska standardowego ciśnieniomierza nie mogła objąć silnie rozbudowanego przedramienia mężczyzny. \
W sprawie przeprowadzone zostanie postępowanie przygotowawcze, które poprowadzi III komisariat. 34-letnia lekarka, kktórej groził i którą poturbował umięśniony i agresywny pacjent - poddała się obdukcji. Mężczyźnie atak nie ujdzie na sucho.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?