Pierwsza część czyli czytanie tekstu ze zrozumieniem dotyczyła komunikacji międzyludzkiej. Druga z kolei to wybór między "Granicą" Zofii Nałkowskiej, a wierszami "Gdy tu mój trup..." Adama Mickiewicza oraz "Światło w ciemnościach" Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
- Wybrałam "Granicę". Pierwsza część natomiast była o słowie i rozmowie. Generalnie ta pierwsza część była trudna, ze względu na bardzo dziwne zadania. A "Granicę" wybrałam, bo w tym się czułam dobrze, gdyż wcześniej ją przeczytałam - opowiada Aleksandra Zgrabek tuż po wyjściu z matury w I Liceum Ogólnokształcącym im. K. Miarki. Teraz maturzystka myśli oczywiście o kolejnych egzaminach. Jej marzeniem jest Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.
- Język polski nie jest mi więc za bardzo potrzebny do tego - kwituje Zgrabek. Również Marta, inna uczennica tego liceum wybrała Nałkowską. - Zdecydowałyśmy się na ten temat, ponieważ przerabiałyśmy tę lekturę szerzej na lekcjach. Egzamin był w miarę trudny. Ciężko powiedzieć, jak i będzie jego wynik. Okaże się w czerwcu. Teraz przygotowujemy się ostro do matematyki - mówiła w środę maturzystka.
Marta chciałby od października rozpocząć studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, na kierunku fizjoterapia. Inne uczennice z Miarki, Dominika i Kasia przyznały, że tematy trochę ich zaskoczyły. Spodziewały się raczej bardziej znanych lektur, jak "Chłopi", "Dziady", albo "Pana Tadeusza".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?