Brytyjski Helical właśnie ogłosił, że wiosną rozpocznie budowę parku biznesowo-handlowego Europa Centralna w Gliwicach. Zapowiedział też, że to jego inwestycja będzie nie tylko największą na Śląsku, ale i jedną z największych w Europie.
- Mamy już zapewnione finansowanie dla Europy Centralnej. Otrzymaliśmy 72 miliony euro pożyczki na budowę centrum handlowego, które zostanie otwarte wiosną 2012 roku - mówi Anna Kryłowicz z Helical Poland.
Aby nie stracić pozycji numer jeden na Śląsku, SCC pięć lat po otwarciu zaczęło rozbudowę. Jego powierzchnia z 66 tys. metrów kw. ma wzrosnąć do 86 tys. metrów kw. Co to oznacza dla klientów? Że zamiast robić zakupy w 250 butikach będzie mógł zajrzeć do 310. Gliwicka Europa Centralna ma mieć 67 tys. metrów kw. powierzchni handlowej, z dwoma marketami: Tesco i Castoramą i galerią handlowo-usługową.
To na początek. W kolejnych etapach ma powstać biurowiec na wynajem (40 tys. metrów kw.) oraz hotel - oba o wysokim standardzie. Z ponad 110 tysiącami metrów EC ma się stać Mekką zakupoholików i to nie tylko z Polski, ale i z Czech! Według szacunków, o godzinę jazdy od niego mieszka ponad 4,9 mln potencjalnych klientów.
Inwestor zapowiada, że już w tym roku otworzy w miejscu budowy swoje biuro. EC zajmie 26-hektarową działkę w jednym z najbardziej pożądanych miejsc inwestycyjnych na Śląsku, czyli przy skrzyżowaniu autostrad A4 i A1 - węźle Gliwice Sośnica. Helical czekał tylko na ukończenie drogowej krzyżówki, bo bez dróg dojazdowych nie mógłby ruszyć z budową.
W Gliwicach to nie koniec z aspirującymi do miana "naj" centrami handlowymi. Mianem jednego z najbardziej prestiżowych zdążył już się nazwać Focus Mall, który ma stanąć w miejscu Huty Gliwice. Skąd to miano? Z powodu projektu architektonicznego, który zakłada połączenie z dworcem autobusowym i wkomponowanie obiektu w zachowane elementy postindustrialne. Zakupy mieliśmy w nim robić już w tym roku. Jednak kolejny termin budowy nie został dotrzymany.
Szpital w markecie?
Z dr Małgorzatą Twardzik z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach rozmawia Joanna Heler
Jest na Śląsku miejsce na kolejne centrum handlowe?
Jest, i to nie na jedno. Mamy jedno z najniższych nasyceń powierzchnią handlową wśród rejonów wysoko zurbanizowanych, choć sami widzimy, ile tych sklepów powstaje. I to nie tyle handlowych kolosów, ale i mniejszych marketów. Gliwicka Europa Centralna ma atut w postaci lokalizacji. Przewiduję, że stanie się śląską atrakcją ponadregionalną. Autostradą w godzinę dojadą do niej także Czesi.
Między rywalami zaczyna się konkurs piękności. Kto postawi większy sklep, ile będzie w nim butików, a może fontanna na środku? Stawiają też na niekonwencjonalne wydarzenia, jak np. ślub udzielony w SCC. Czym nas jeszcze mogą zaskoczyć świątynie konsumpcji?
Zbliżamy się do momentu, gdy centra handlowe stają się śródmieściami pod dachem. Mamy już w nich biura obsługi mieszkańców, są powierzchnie biurowe, w bielskiej "Sferze" nawet apartamenty. Latem sypane są plaże, zimą ruszają ślizgawki. Daleko nam jeszcze do Ameryki, gdzie w centrach handlowych działają wyższe uczelnie, przedszkola, kliniki jednego dnia, a nawet stoki narciarskie. To wszystko jeszcze przed nami.
110
tys. metrów kwadratowych ma mieć Europa Centralna
4,9
mln klientów mieszka o godzinę jazdy od EC
110
butików ma być w parku handlowym w Gliwicach
86
tysięcy metrów kwadratowych ma mieć SCC
353
butików będzie w SCC po rozbudowie
15
mln klientów rocznie ma odwiedzać większe SCC
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?