Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zboczeniec w Pucku? Policja bada dwa przypadki podejrzanych zachowań wobec dzieci i kobiet

mo
mo
Znów na mieszkańców padł blady strach w związku z doniesieniami o mężczyźnie, który ma zaczepiać młode dziewczyny w Pucku. Rzekomy zboczeniec był zauważony na Nowym Świecie. Wieczorem nieopodal Parku Przyjaźni i rynku ktoś zaczepiał licealistkę. Policja bada sprawy i jak na razie nie łączy obu zdarzeń. Nadmorska Kronika Policyjna.

Zboczeniec w Pucku**?** W internecie aż huczy od podejrzeń i domysłów w sprawie mężczyzny mającego nękać młode dziewczyny. Wszystko zaczęło się od wiadomości internetowej jednej z licealistek. Wpis brzmiał bardzo niepokojąco.

Dziewczyna zrelacjonowała swoją wieczorną podróż do domu. We wtorek, 9.05.2017, gdy przechodziła obok Parku Przyjaźni drogę zajechał jej cyklista zachowujący się bardzo podejrzanie, próbował zaczepiać. Nastolatka przyspieszyła kroku, lecz mężczyzna ruszył za nią. W końcu rozpoczęła ucieczkę. Jak relacjonuje, dawno tak szybko nie biegała. Finalnie udało jej się wyrwać z opresji, choć sprawca miał dobierać się do niej. Doszło do rękoczynów, po których mężczyzna uciekł z miejsca.

ZOBACZ TEŻ:

Na szybko zdołała zapamiętać jego sylwetkę. Zboczeniec ma ok. 30-40 lat, ok. 175 cm wzrostu i ciemne włosy. Wieczorami ma kręcić się w okolicach rynku. Gdy licealistka umieściła ostrzeżenie w sieci, pojawiły się konkretne zdjęcia prawdopodobnego sprawcy. Dziewczyna rozpoznała na nim podejrzanego, który wcześniej miał odbywać karę za przestępstwa o podłożu seksualnym. Jednak pucka policja żadnego oficjalnego zgłoszenia nie przyjęła w tej sprawie, więc nie mogła ruszyć z postępowaniem. O wszystkim dowiedzieli się od nas.

- By rozpocząć procesowe śledztwo potrzebne jest zawiadomienie, choćby anonimowe - tłumaczą w KPP Puck. - Oczywiście, my tę przesłankę sprawdzimy. Reagujemy na każdy sygnał. Odpowiedni organ rozpoczął już rozpoznanie operacyjne.

W tym miejscu śledczy przytaczają zgłoszenie o podobnym charakterze, które wpłynęło na komendę w czwartkowe popołudnie. Mężczyzna miał przechadzać się ul. Nowy Świat i podejrzliwie spoglądać i śledzić przechodzące dziewczynki.

- Spekulacje nie potwierdziły się - informuje asp.szt. Janusz Mandziuk, zastępca naczelnika prewencji KPP Puck. - Osoba zgłaszająca telefonicznie to zdarzenie podała konkretne dane osoby, która miał interesować się dziećmi. Wskazany w nim mężczyzna został wylegitymowany i sprawdzony w policyjnych systemach. W opinii funkcjonariuszy nie miał żadnych niepożądanych zamiarów względem nieletnich. Nie dochodziło do fizycznego zaczepiania, czy innych niepokojących czynności.

Co nie oznacza, że rejon Nowego Światu nie będzie baczniej monitorowany przez mundurowych. Rozpoznanie trwa. Śledczy na tę chwilę nie łączą obu przypadków. Trudno orzec, czy mamy do czynienia z tą samą osobą. Hipotetycznie można założyć, że po mieście grasuje dwóch podejrzliwie zachowujących się mężczyzn z nieczystymi zamiarami.

Wśród pucczan ruszyła fala strachu. Policjanci KPP Puck z jednej strony gratulują czujności, lecz z drugiej - apelują o zdrowy rozsądek i racjonalną ocenę sytuacji.

- Nie każdy pieszy idący szybkim krokiem za nieletnią to zboczeniec, czy gwałciciel - tłumaczą. - Jednak wyczulenie na zagadkowe poczynania jest potrzebne.

Jedno jest pewne - na ulicach lada dzień powinniśmy zobaczyć częstsze patrole policji.


Dziś ruszył proces 4 oskarżonych o gwałt na 18-latku z Gdańska:

Wideo: Szymon Szewczyk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto