Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zespół z Gliwic Hajva dostał się do finału Coke Live Fresh Noise, pomóżmy im zwyciężyć!

Justyna Toros
Znają się z podwórka, szkoły, jednego miasta. Wszyscy pochodzą z Gliwic, studiują na Uniwersytecie Śląskim. Poprzez tworzenie muzyki chcieli dzielić się swoimi uczuciami i doświadczeniami. Teraz jako zespół Hajva dostali się do finału Coke Life Fresh Noise i razem z czterema innymi zespołami walczą o zagranie koncertu na prestiżowym festiwalu Coke Life Music Festiwal.

Na początku był tylko Tymoteusz Willner, grający na gitarze elektrycznej i Sebastian Czarny, który od zawsze miał świetny wokal. Pierwsze pomysły muzyczne zrodziły się w ich głowach już 5 lat temu. Postanowili poszukać składu i założyć zespół.

Łatwo nie było, zmieniali grających z nimi muzyków aż trzy razy. Ostatecznie od dwóch miesięcy cieszą się ze znalezienia idealnych partnerów do zespołu. I tak, do Tymoteusza i Sebastiana, doszedł Bartłomiej Chomicki grający na gitarze rytmicznej, Paweł Szydłowski - bas oraz Marcin Gach, perkusista. W ten sposób powstała grupa Hajva.

- Teraz możemy powiedzieć, że nasz skład jest pełny. - mówi Tymoteusz - Mogliśmy dzięki temu ruszyć do przodu i zacząć działać. Gramy czystego rocka, naszymi inspiracjami były takie zespoły jak Papa Roach, Avenged Sevenfold i Muse.

Chłopaki rzeczywiście ruszyli pełną parą. Nie zadowoliły ich lokalne koncerty, w których często oszukiwano ich, gdy przychodziło do zapłaty za występ. Chcieli się pokazać, wypłynąć.

- Problem polega na tym, że nie mamy warunków do nagrania dema - mówi gitarzysta - Domowe warunki nie wystarczają, a nikt nie bierze pod uwagę zespołu, który nie może zaoferować płytki z profesjonalnym nagraniem.

Wpadli więc na genialny pomysł, żeby wziąć udział w Coke Live Fresh Noise - konkursie organizowanym przez coca-colę dla młodych artystów. Konkurencja okazała się ogromna. W pierwszym etapie musieli zmierzyć się aż z 400 zespołami. Nie mogą uwierzyć, że udało im się dostać do następnego etapu, a nawet lepiej - w internetowym głosowaniu zdobyli pierwsze miejsce.

W drugim głosowaniu stanęli w szranki z dwudziestoma innymi zespołami. I tym razem internauci nie zawiedli, zdobyli najwięcej punktów. Piątka najlepszych zespołów zagrała koncert finałowy, który odbył się 20 maja w warszawskim klubie Palladium.

Za nimi już ostatni, najważniejszy etap. I chociaż bardzo dziękują za już oddane na nich głosy, to proszą o więcej. Stawka jest wysoka. Zagranie na Coke Live Music Festival wiąże się nie tylko z ogromną satysfakcją ale przede wszystkim z szansą na zaistnienie na rynku.

To jedyny zespół ze Śląska, który doszedł tak daleko na Coke Live Fresh Noise i ma szansę na zagranie na festiwalu. Niebawem dowiemy się, czy Hajva wygrała z konkurencją.

Pomóżmy chłopakom z Gliwic, niech znowu będzie głośno na temat talentów muzycznych ze Śląska!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto