Burmistrz odwiedził zwierzęta
- Zamknięcie łęczyckiego schroniska z pewnością należało do bardzo trudnych decyzji, ale nie mogliśmy tego uniknąć. Nasz samorząd na ten moment nie udźwignąłby finansowego ciężaru z tytułu dostosowania obiektu do nowych wymogów. Nie wykluczam możliwości, że takie miejsce mogłoby znów pojawić się w Łęczycy, choć nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, ponieważ uważam, że schronisko to nie miejsce dla zwierzaka, jakim jest pies. Psiaki powinny mieć dom, swojego właściciela, choć wiem, że nie zawsze jest to realne. Ale będziemy walczyć z bezdomnością zwierząt w Łęczycy. Mam nadzieję, że już wkrótce zaplanowane działania rozpoczną dobry etap w opiece nad braćmi mniejszymi - mówi Paweł Kulesza, burmistrz Łęczycy. - Dziś nasze psiaki, te którym jeszcze to prawdziwe szczęście nie zostało dane, znajdują się naprawdę w dobrych rękach. Schronisko w Jasionce jest wspaniale przygotowane i wyposażone, a osoby nim zarządzające z ogromną empatią zajmują się czworonogami.
Adopcje i wolontariat
- W kwestii adopcji zwierzęta wydawane są po okazaniu dowodu osobistego. Zwykle po dokonaniu adopcji dwukrotnie udajemy się na kontrolę, sprawdzić, czy pies ma odpowiednie warunki. Zachęcamy również do udziału w wolontariacie. Nasze schronisko można odwiedzać codziennie w godzinach pracy. Chętnie współpracujemy ze szkołami i stowarzyszeniami. Na terenie placówki organizujemy wiele imprez i pikników dla dzieci - mówi nam Przemysław Skupiński, właściciel schroniska w Jasionce.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?