Spory zawód swoim sympatykom sprawili piłkarze z Halemby. Grunwald podejmował ostatniego w tabeli Skalnika Gracze i liczył na łatwe trzy punkty. Tak by się może stało, gdyby rudzianie mieli lepiej wyregulowane celowniki. Gospodarze strzelili co prawda dwa gole, ale wystarczyło to tylko na remis 2:2 (1:1).
Pewnym wytłumaczeniem słabej postawy zespołu Grzegorza Kapicy mogą być kłopoty kadrowe: Tomasz Dragan i Adrian Przybyła pauzowali za żółte kartki, a Adam Duda z powodu kontuzji kolana nie zagra już do końca rundy. Wśród czwórki rezerwowych na ławce Grunwaldu było dwóch juniorów i bramkarz Krystian Katreniok. Ten ostatni zresztą w ostatnich minutach meczu wszedł na boisko jako... napastnik.
- To jeden z nielicznych bramkarzy, który dobrze radzi sobie także w polu. Niedawno strzelił nawet gola w meczu drużyn rezerw w A-klasie - tłumaczył trener Kapica.
Desperacki manewr szkoleniowca Grunwaldu nie przyniósł jednak zmiany remisowego wyniku.
Tymczasem w drużynie Skalnika świetnie z roli bramkarza wywiązywał się Grzegorz Bąk. Bezbłędny na przedpolu nie ponosi winy za stracone gole, a kilkakrotnie uratował swój zespół przed utratą kolejnych. W 39 min był jednak bezradny: Rafał Świętek ładnie odegrał do Sebastiana Gielzy, a ten przymierzył i nie dał Bąkowi żadnych szans.
Gospodarze zapomnieli o obronie i z prowadzenia cieszyli się tylko 3 minuty. Jarosław Wolański wykorzystał dośrodkowanie Aleksandra Matkowskiego i z najbliższej odległości trafił do siatki. Kibice jeszcze na dobre nie usadowili się na swoich miejscach po przerwie gdy Wojciech Burzyński pięknym strzałem w okienko po raz drugi zaskoczył Marcela Różankę. Na szczęście odpowiedź Grunwaldu była natychmiastowa. Jeszcze raz Świętek odgrywał do Gielzy i ten z bliska dopełnił formalności.
W ostatnich minutach ataki miejscowych były coraz bardziej nerwowe, mogły jednak zakończyć się powodzeniem. W potwornym zamieszaniu podbramkowym Gielza trafił jednak w słupek.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?