Oczywiście ze się nie dzieje...jestem od lat bywalczynią na Kryspinowie koło Krakowa i raz zdarzyło się ze złąpalismy podglądacza przegoniliśmy młodzianina zawiadomił policje a oni go wyśmiali byliśmy świadkami rozmowy telefonicznej interwancja musi mieć powód a jaki był?? on podglądacz zrobił z siebie głupa.....jest to niepisany teren sprzątany zagospodarowany przez jak nazywacie golasów policja wodna nie zbliza się do brzegów przez siedem kolejnych lat nie było zandego incydentu...a jak ktoś jest zboczony i podgląda z daleka jego sprawa..Sa starzy młodzi dzieci...itp. nikomu nic nie stoi a jeśli cokolwiek by się zaczęło dziac to wewnętrzne zostanie zaprowadzony porządek,. Wiec nie pisz bzdur o jakims seksie itp. Jeśli masz wiedze to wiesz ze dużo rozebranych to spolecznosc aseksualna dla zdrowego człowieka...
