zapominasz, że prywatny przewoźnik jeździ na trasach, które mu się opłacają, a KZK GOP jest zobligowany utrzymyać kursy nawet mało opłacalne. Poza tym w większych miastach KZK GOP musi realizować komunikację nocną, co nigdy nie będzie opłacalne, zatem do tych kursów musi dopłacić. Dopłacić może tylko z kursów dziennych opłacalnych, które niestety też kokosów nie przynoszą. Zanim się wypowiesz o armii biurokratów popatrz na całość.