Pies sąsiada zaatakował, gdy 48-latek wracał z garażu do swojego domu. Gdy mężczyzna schylał się po klucze, zwierzę, które podbiegło w jego stronę, ugryzło go w ucho. Stwierdzono ubytek małżowiny usznej. Na miejsce wezwana została policja. Właściciel psa otrzymał mandat.
— 48-latek, po wizycie w szpitalu, gdzie poddany został zabiegowi, złożył zawiadomienie o uszkodzeniu ciała. Policjanci sprawdzają, czy pies miał wymagane szczepienia. Zawiadomiony został również Powiatowy Inspektor Weterynarii - informuje Komenda Miejska Policji w Katowicach.
Mundurowi przypominają o tym, że psa powinno się wyprowadzać na smyczy oraz jeśli to konieczne korzystać z kagańca.
— Obowiązek szczególnej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia nakłada na właściciela art. 77 kodeksu wykroczeń: kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany - dodają policjanci.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?