Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarze wspierają Fundację Herosi. Klinika Onkologii Instytutu Matki i Dziecka wygląda jak nowa [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sylwia Arlak
Sylwia Arlak
Siatkarze wspierają Fundację Herosi. Klinika Onkologii Instytutu Matki i Dziecka wygląda jak nowa
Siatkarze wspierają Fundację Herosi. Klinika Onkologii Instytutu Matki i Dziecka wygląda jak nowa Szymon Starnawski
Warto pomagać. Wiedzą to siatkarze reprezentacji Polski, którzy kolejny raz wsparli Fundację Herosi. Między innymi dzięki nim Klinikę Onkologii Instytutu Matki i Dziecka udało się wyposażyć w nowe meble i zamontować niezbędną w czasie upałów klimatyzację.

Gwiazdy sportu wspierają fundację

-Każda pomoc jest potrzebna - mówi nam Jakub Bednaruk, asystent trenera siatkarzy reprezentacji Polski, Vitala Heynena, który przekazał Fundacji Herosi medal z Ligi Narodów. Sportowiec pomaganie ma we krwi. - To nie jest moja pierwsza akcja z Herosami. Dwa lata temu Andrzej Wrona [siatkarz reprezentacji Polski - red.] obciął moje długie włosy na łyso, dzięki czemu dzieciaki zyskały perukę. Teraz licytujemy medal. Już pojawiają się głosy, że nasza oferta przebija wszystkie inne. To tylko chwila z mojego życia, a dla dzieciaków taka pomoc jest bezcenna - podkreśla Bednaruk.

Wrona - jak sam przyznaje - wspiera fundację od ośmiu lat na bardzo różne sposoby. Organizował zbiórkę na meczach reprezentacji Polski, oddawał przedmioty na licytację, jeździł taksówką po Warszawie i zbierał pieniędzy za kursy, a nawet założył firmę odzieżową, z której dochód w całości przeznaczono na fundację. - Myślę, że na przestrzeni tych lat udało nam się zebrać ok. 100 tys. złotych. To dużo, ale potrzeby są jeszcze większe - mówi nam siatkarz.

Zobacz wideo:

Remont za 300 tys. złotych

Fundacja Herosi może być z siebie dumna. Z pieniędzy, które udało jej się pozyskać Klinika Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży w Instytucie Matki i Dziecka (ul. Kasprzaka 17a) przeszła gruntowny remont.

- Remont został skończony, dzisiaj możemy już go podsumować. Wykonaliśmy projekt, instalację systemu wentylacji i klimatyzacji. Wyposażyliśmy klinikę w meble, w sprzęt kuchenny, pokój socjalny dla rodziców i dzieci, a także w pokój pielęgniarki oddziałowej. To gigantyczna inwestycja. Całość kosztowała 350 tys. zł. Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim, którzy dołożyli do remontu swoją "cegiełkę" - mówi nam Aneta Rostkowska z Fundacji Herosi.

Ale to nie koniec działań fundacji na rzecz kliniki. - Kupujemy sprzęt medyczny, od dwóch lat fundujemy dla pacjentów nierefundowaną chemię, która jest często dla pacjenta ostatnią szansą. Standardowe leczenie często nie działa, więc należy skorzystać z nowinek medycznych. A te niekoniecznie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Wciąż potrzebujemy na to dodatkowych środków - podkreśla Rostkowska.

Aukcja brązowego medalu Jakuba Bednaruka trwa na Twitterze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto