O włos od tragedii w Gliwicach. Doszło do zderzenia pieszego i autobusu
Na pierwszy rzut oka wyglądało naprawdę groźnie, ale ostatecznie wbrew temu, co mogło się wydawać, przyniosło jedynie trochę strachu. Mowa o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Gliwicach. Nieopodal ronda im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego zderzyli się ze sobą... pieszy i autobus komunikacji miejskiej.
Jak doszło do zdarzenia? Na opublikowanym przez gliwicką policję nagraniu - moment nietypowej kolizji zarejestrowała zamontowana w pobliżu kamera miejskiego monitoringu - widać, jak nastolatek - pieszy - wchodzi na przejście dla pieszych i uderza w bok pojazdu, od którego się odbija. Wprawdzie chłopak upadł na ziemię, lecz jak informuje informuje gliwicka policja, nic mu się nie stało.
Sprawą zajmie się sąd
I choć nastolatkowi nic się nie stało, na tym sprawa się nie kończy. Jak wskazują mundurowi, sprawca tej niebezpiecznej sytuacji zostanie ukarany. Jak na razie nie wiadomo jednak, kto nim był.
- Kwestię, kto zawinił bardziej, pieszy czy kierowca, rozstrzygnie sąd - mówi podkom. Marek Słomski, oficer prasowy KMP w Gliwicach.
Przy okazji niebezpiecznej sytuacji na drodze, gliwiccy mundurowi przypominają, że obowiązki na niej mają zarówno piesi, jak i kierowcy. I jedni i drudzy są zobowiązani do tego, żeby zachować bezpieczeństwo.
- Piesi przede wszystkim muszą sprawdzić, czy wejście na „pasy" jest bezpieczne. Kierowcy z kolei, dojeżdżając do przejść, muszą zwolnić - podkreślają policjanci.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?