Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bank może być ci winny pieniądze! Złóż reklamację, a je dostaniesz

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Wielu klientów banków nie zna swoich praw i nie ubiega się o zwrot kosztów, choć mogą to zrobić.
Wielu klientów banków nie zna swoich praw i nie ubiega się o zwrot kosztów, choć mogą to zrobić. 123RF.com
Bank ma obowiązek zwrócić część kosztów takich jak prowizje i opłaty każdemu, kto spłacił przed terminem pożyczkę lub kredyt. Z tej opcji nie wszyscy jednak korzystają, bo wielu kredytobiorców po prostu nie wie, że ma do tego prawo. Co więcej, instytucje finansowe nieraz oddają klientom mniej, niż powinny.

Wcześniejsza spłata kredytu lub pożyczki? Możesz odzyskać pieniądze

Każdy, kto zaciągnął pożyczkę albo kredyt, powinien znać art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim. Mówi on bowiem, że klient, który spłacił zobowiązanie przed terminem, ma prawo ubiegać się o zwrot części kosztów takich jak prowizje, opłaty i ubezpieczenie. Bank ma obowiązek zwrócić klientowi koszty naliczone za okres między dniem faktycznej (wcześniejszej) spłaty a dniem ostatecznej spłaty zapisanym w umowie. Im wcześniej spłacono zobowiązanie, tym wyższą kwotę można odzyskać.

Kwota do zwrotu powinna zostać obliczona metodą liniową. Polega ona na tym, że instytucja finansowa dzieli wszystkie koszty pozaodsetkowe przez liczbę dni kalendarzowych, w których miała obowiązywać umowa. Następnie wynik mnoży przez liczbę dni, o które skrócono okres kredytowania, otrzymując w ten sposób kwotę, którą powinna oddać konsumentowi – wyjaśnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Orientacyjną kwotę, jaką bank powinien nam zwrócić, można obliczyć za pomocą kalkulatora kredytowego UOKiK.

Kto może liczyć na zwrot kosztów?

O zwrot kosztów może wnioskować każdy, kto przed terminem spłacił kredyt konsumencki, pod warunkiem, że umowę z bankiem zawarł po 18 grudnia 2011 r. Jak wyjaśnia ustawa, kredyt konsumencki to każdy kredyt lub pożyczka o wartości nie większej niż 255 550 zł (lub równowartość tej kwoty w innej walucie). Do zwrotu kosztów uprawnia więc każde zobowiązanie do tej kwoty, w tym m.in.:

  • pożyczka,
  • kredyt gotówkowy,
  • kredyt mieszkaniowy,
  • kredyt samochodowy,
  • kredyt w rachunku bieżącym,
  • kredyt odnawialny,
  • zadłużenie na karcie kredytowej.

Jeżeli klient dokonał wcześniejszej spłaty przed 9 lipca 2018 r., może ubiegać się o zwrot kosztów przez 10 lat (liczonych od momentu spłaty). Z kolei jeśli zobowiązanie zostało spłacone po 9 lipca 2018 r., można wnioskować o zwrot środków przez 6 lat. Po upływie tych terminów roszczenie się przedawnia i nie można już liczyć na pieniądze.

Jak uzyskać zwrot pieniędzy?

Procedura odzyskiwania pieniędzy jest bardzo prosta. Wystarczy przygotować reklamację i wysłać ją do instytucji finansowej, która udzieliła nam pożyczki czy kredytu. Na stronie UOKiK dostępny jest gotowy formularz reklamacji.

W reklamacji warto powołać się na art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim. Można też przywołać wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w tej sprawie oraz omawiające go stanowisko UOKiK.

– Odbyłem wiele spotkań z branżą finansową, podczas których mówiłem o tym, że przy obliczaniu zwrotu powinno się stosować metodę liniową, która jest zrozumiała dla konsumentów, przejrzysta i sprawiedliwa. (...) Branża przyjęła postulowaną przez Urząd liniową metodę rozliczeń. Konsumentów zachęcam do składania reklamacji, aby jak najszybciej odzyskać pieniądze – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Uważaj na sztuczki banków i firm pożyczkowych

Choć przepisy o zwrocie kosztów obowiązują od 2011 r., a UOKiK zajął stanowisko w tej sprawie już w 2016 r., wciąż nie wszystkie banki i firmy pożyczkowe rozliczają się z klientami prawidłowo. Część instytucji finansowych oblicza kwotę do zwrotu metodą inną niż zalecana liniowa, przez co klient otrzymuje mniej pieniędzy. Czasami bezzasadnie odmawiają też zwrotu kosztów.

Dopiero naciski ze strony UOKiK sprawiły, że te nieprawidłowości zaczęły znikać. W 2020 r. gotowość do prawidłowych rozliczeń zadeklarowała większość banków, do zmiany błędnych praktyk zostało też zmuszonych kilkanaście firm pożyczkowych. Mimo to niektóre instytucje finansowe nadal stawiają opór. Przykładowo dopiero we wrześniu 2021 r. UOKiK zdołał skłonić do prawidłowych rozliczeń Bank Pocztowy. O wyjaśnienia w związku ze skargami klientów poproszono też Bank Handlowy.

Starając się o zwrot pieniędzy, należy zwrócić baczną uwagę na to, czy bank lub firma pożyczkowa rozlicza się z nami metodą liniową i oddaje tyle, ile powinna. Klient, z którym błędnie się rozliczono, powinien:

  • skorzystać z kalkulatora kredytowego UOKiK, by sprawdzić, czy zwrócono właściwą kwotę,
  • złożyć reklamację dotyczącą błędnego rozliczenia (instytucja ma na jej rozpatrzenie 30 dni kalendarzowych),
  • w razie wątpliwości skontaktować się z UOKiK i poprosić o radę.

Jeśli tylko spełniamy ustawowe wymogi, bank nie może odmówić nam zwrotu kosztów w pełnej kwocie obliczonej metodą liniową. Warto więc działać i składać reklamacje.

od 7 lat
Wideo

Gdynia Orłowo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bank może być ci winny pieniądze! Złóż reklamację, a je dostaniesz - RegioDom.pl

Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto