Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa DTŚ w Gliwicach. Dziś zamknięto pierwsze ulice w Centrum. Utrudnienia dały się we znaki?

Bartosz Pudełko
Przejazd przez centrum Gliwic w godzinach szczytu nigdy nie należał do prostych. Od dziś może być jeszcze trudniej. Zamknięto pierwsze ulice w związku z budową DTŚ.

Dziś punktualnie o godz. 10 zamknięto pierwsze ulice w Gliwicach. Powód? Budowa DTŚ. Z ruchu wyłączono ul. Dubois (na odcinku od ul. Zwycięstwa do ul. Sienkiewicza) i Konarskiego (na odcinku od skrzyżowania z ul. Jagiellońską do ul. Piramowicza). Zapewniony zostanie jedynie dojazd do posesji.

Sprawdziliśmy, jak pierwszy dzień nowych rozwiązań komunikacyjnych wygląda w praktyce. O godz. 15 przeszliśmy się przez Centrum.

Miasto jest faktycznie zakorkowane, ale ten stan nie różni się szczególnie od innych dni w Gliwicach. Zamknięte dziś ulice nie są trasami przelotowymi.

Więcej zamieszania jest na samych zamkniętych drogach, szczególnie Konarskiego. Kierowcy pewnie wjeżdżają w nią, a za kilkadziesiąt metrów ich oczom ukazują się barierki i znaki zakazu. Trzeba więc zawracać. Nie są to sporadyczne przypadki.

- Zaskoczyło mnie to zamknięcie. Jak widać, nie tylko mnie. To przecież nie jest wielka arteria, a już widać zamieszanie. Obawiam się, że przez to całkiem zakorkuje sie np. Częstochowska lub Dworcowa. Szczególnie, kiedy zamkną jeszcze inne ulice. No ale cóż, warto pocierpieć, jeśli DTŚ ma nam w przyszłości ułatwić życie - mówi Liliana Rogulska.

Pierwsze zamknięcia ulic nie przysporzyły kierowcom wielu kłopotów. Pamiętajmy jednak, że systematycznie zamykane będą kolejne drogi. Na niektórych ruch ustanie nawet na dwa lata.

Zobaczcie harmonogram zamknięć i mapę objazdów: ZAMKNIĘCIA ULIC W GLIWICACH

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto