Na wtorkowej konferencji prasowej prezydent Zygmunt Frankiewicz stwierdził, że wbrew obawom opozycyjnych radnych, zaciągnięcie kredytu na budowę hali Podium nie rozłoży budżetu miasta na łopatki.
– Opieramy się na opiniach fachowców i profesjonalnych wyliczeniach – powiedział Frankiewicz.
Przypomnijmy, postawienie hali widowiskowo-sportowej ma kosztować ponad 360 mln zł. Miasto stara się, by 141 mln zł pochodziło z unijnej dotacji.
W 2010 roku zadłużenie miasta wynosiło raptem 8 mln zł. Tymczasem planowane przez Gliwice inwestycje mogą teraz spowodować do 2013 roku wzrost tego zadłużenia do 430 mln zł (to 56 proc. tzw. bieżących dochodów). Wskaźnik spłaty zadłużenia nie powinien przekroczyć 6 lat.
Specjalistyczna agencja zmieniła tzw. perspektywę ratingów Gliwic ze stabilnej na pozytywną. Co to oznacza? W swym opracowaniu przedstawiciele Fitch Ratings napisali m.in. „że pomimo oczekiwanego wzrostu zadłużenia z obecnie niskiego poziomu, wskaźnik spłaty oraz obsługi zadłużenia pozostaną na umiarkowanym poziomie".
– Całe opracowanie agencji to informacja istotna przede wszystkim dla inwestorów – dodaje Marta Tartanus-Oryszczak z Biura Zarządzania Płynnością Finansową.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
